Surowce czekają na ruch administracji Bidena

Cena ropy naftowej na giełdzie paliw w USA wzrosła do 81,50 USD za baryłkę, a inwestorzy wciąż zastanawiają się, jaką opcję przyjmie prezydent Joe Biden w sprawie uwolnienia ropy z amerykańskich strategicznych rezerw, aby zahamować rosnące ceny benzyny - informują maklerzy. Prezydent USA Joe Biden i przywódca Chin Xi Jinping odbyli we wtorek nad ranem swoje pierwsze wirtualne spotkanie na szczycie, co sygnalizuje, że "zimne" stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Chinami wykazują oznaki "rozmrożenia".

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 81,54 USD, wyżej o 0,82 proc.   Brent na ICE w Londynie w dostawach na styczeń jest wyceniana po 82,90 USD za baryłkę, wyżej o 1,04 proc.   Ceny benzyny w Kalifornii wzrosły do rekordowego poziomu - w poniedziałek za galon benzyny płacono średnio 4,682 USD - wynika z raportu firmy AAA. Ten najbardziej zaludniony stan w USA zmaga się z najgorszym ogólnokrajowym wzrostem cen energii przed zbliżającym się Świętem Dziękczynienia. 

Kalifornijczycy płacą zazwyczaj więcej za benzynę niż mieszkańcy innych stanów ze względu na wyższe podatki i unikalną mieszankę paliw stosowaną w tym stanie.   Średnia cena benzyny w całych Stanach Zjednoczonych wynosi 3,415 USD za galon.   Administracja prezydenta USA Joe Bidena stoi w obliczu coraz większych nacisków, aby, złagodzić rosnące koszty energii poprzez wykorzystanie ropy ze strategicznych rezerw.  

Reklama

Prezydent poinformował, że oddelegował grupę swoich najlepszych doradców ds. rynków energii, aby skupili się na możliwych działaniach w celu obniżenia kosztów energii, które przyczyniają się do przyspieszenia inflacji w USA.   Inwestorzy są też obecnie mocno wyczuleni na wszelkie informacje, które mogą przynieść zmiany na rynkach w reakcji na wirtualny szczyt między Joe Bidenem a chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. 

Prezydenci USA i Chin odbyli we wtorek nad ranem swoje pierwsze spotkanie "face-to-face" w formule online.   "Musimy zapewnić, by rywalizacja nie przerodziła się w konflikt" - powiedział Biden na początku rozmów. Xi oznajmił, że oba mocarstwa powinny pokojowo współistnieć, a ich relacja musi być stabilna.   Przed spotkaniem przedstawiciele Białego Domu zapowiadali, że nie należy spodziewać się po nim konkretnych rezultatów, a celem szczytu jest "odpowiedzialne zarządzanie rywalizacją".   Rynki będą śledzić, czy po wirtualnym szczycie Biden-Xi osłabną napięcia, które narosły między tymi dwiema największymi gospodarkami na świecie w wielu ważnych kwestiach.

ROPA CRUDE

83,36 -0,03 -0,04% akt.: 24.04.2024, 00:26
  • Max 83,38
  • Min 83,31
  • Stopa zwrotu - 1T -3,53%
  • Stopa zwrotu - 1M 1,46%
  • Stopa zwrotu - 3M 9,82%
  • Stopa zwrotu - 6M -7,18%
  • Stopa zwrotu - 1R 5,21%
  • Stopa zwrotu - 2R -18,61%
Zobacz również: OLEJ KANADA SOK POMARAŃCZOWY Ropa Brent natychmiast

Joe Biden układa się z Xi Jinpingiem

Notowania miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną w reakcji na odbyte wirtualne spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany wyżej o 0,5 proc. - po 9.715,50 USD za tonę - informują maklerzy.

 Na Comex w Nowym Jorku miedź traci 0,16 proc. do 4,3960 USD za funt. Prezydent USA Joe Biden i przywódca Chin Xi Jinping odbyli we wtorek nad ranem swoje pierwsze wirtualne spotkanie na szczycie, co sygnalizuje, że "zimne" stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Chinami wykazują oznaki "rozmrożenia".

 Inwestorzy liczą, że po spotkaniu Biden-Xi osłabną napięcia, które narosły między tymi dwiema największymi gospodarkami na świecie w wielu ważnych kwestiach, w tym ceł, sankcji i praw człowieka. Strona amerykańska przymierza się, aby złagodzić niektóre cła nałożone na chiński eksport, a kwestia obniżki taryf była jednym z głównych żądań, jakie Pekin wysuwał wobec Waszyngtonu.

 USA mogą zaakceptować takie działania wobec Chin, zwłaszcza że rosnąca w Stanach Zjednoczonych inflacja staje się poważnym problemem zarówno gospodarczym, jak i politycznym. Eksperci wskazują jednak, że zbyt optymistyczne jest oczekiwanie, iż szczyt Biden-Xi przyniesie natychmiastowe obniżenie ceł na towary sprowadzane do USA z Chin. Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME staniała o 38 USD i kosztowała 9.673,00 USD za tonę.

MIEDŹ

9 739,00 -90,50 -0,92% akt.: 23.04.2024, 19:58
  • Max 9 876,00
  • Min 9 637,00
  • Stopa zwrotu - 1T 3,06%
  • Stopa zwrotu - 1M 11,39%
  • Stopa zwrotu - 3M 18,47%
  • Stopa zwrotu - 6M 24,18%
  • Stopa zwrotu - 1R 12,27%
  • Stopa zwrotu - 2R -2,01%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »