Surowce. Nowy gracz na rynku gazu
Ceny gazu w Europie rosną a na rynkach tego paliwa kończy się już 5. tydzień ze wzrostami notowań i osiągnięciem nowego rekordowego poziom cen. Surowca brakuje z uwagi na upalne lato i ograniczoną podaż Nord Stream 1. Tymczasem do eksportu skroplonego gazu ziemnego przygotowuje się Mozambik, który jest gotowy do wysłania pierwszego ładunku LNG za granicę, w ten sposób dołączając do grona innych światowych eksporterów tego paliwa.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
W piątek rano za 1 MWh gazu z dostawą za miesiąc w holenderskim hubie TTF trzeba było zapłacić 240,55 euro. To więcej niż w czwartek po południu, kiedy za 1 MWh z dostawą we wrześniu płacono 239 euro.
Benchmarkowe kontrakty na gaz w Amsterdamie (ICE Entawex Dutch TTF) są wyceniane wyżej o 0,8 proc. - po rekordowe 242,99 euro za MWh. Wcześniej paliwo to taniało o ponad 2 proc. - podają maklerzy.
W czwartek na zakończenie handlu gaz ziemny w Europie był wyceniany po 241 euro za MWh, po zwyżce notowań o 6,7 proc.
Ceny tego paliwa są obecnie ok. 11 razy wyższe niż wynosiły zwyczajowo o tej porze roku w poprzednich latach.
Coraz wyższe notowania gazu na Starym Kontynencie pogarszają kondycję finansową zarówno gospodarstw domowych, jak i przemysłu, co może spowodować wejście gospodarek w regionie w recesję.
Sytuacja na rynku gazu zacieśnia się coraz bardziej m.in. z powodu gorącego i suchego lata w wielu krajach regionu, co zakłóca transport paliw rzekami i ogranicza produkcję energii hydroelektrycznej i jądrowej.
Popyt na gaz jest coraz większy, gdy tymczasem Rosja ograniczyła od pewnego czasu dostawy tego paliwa do Europy przez łącze Nord Stream 1 do 20 proc. jego przepustowości.
Dla mieszkańców Europy jest to niezwykle trudne lato, bo zazwyczaj o tej porze roku - w czasie letnich miesięcy, ceny i zapotrzebowanie na gaz w regionie spadały, a to pomagało w pompowaniu gazu do magazynów tego paliwa i przygotowaniu zapasów przed zimą.
"Nienormalnie wysokie temperatury i przedłużające się okresy suszy będą krótkoterminowym czynnikiem zwyżek cen gazu w obecnym europejskim kryzysie energetycznym" - piszą w raporcie rynkowym analitycy Bloomberg Intelligence.
Tymczasem do eksportu skroplonego gazu ziemnego przygotowuje się Mozambik, który jest gotowy do wysłania pierwszego ładunku LNG za granicę, w ten sposób dołączając do grona innych światowych eksporterów tego paliwa.
Mozambik, który jest trzecim najbiedniejszym krajem na świecie wg danych Banku Światowego, chce wykorzystać bardzo wysokie ceny gazu ziemnego na globalnych rynkach tego paliwa i zdecydował o uruchomieniu pierwszego terminalu eksportowego.