Światowe blue chips do portfela

Już w lutym lub marcu na warszawskiej GPW mogą się pojawić certyfikaty indeksowe emitowane przez HypoVereinsbank. Umożliwią one zarabianie na zmianach wartości Nasdaq 100 oraz Dow Jones Euro Stoxx 50. Warunkiem jest dopuszczenie instrumentów przez KPWiG do obrotu publicznego w Polsce.

Już w lutym lub marcu na warszawskiej GPW mogą się pojawić certyfikaty indeksowe emitowane 
przez HypoVereinsbank. Umożliwią one zarabianie na zmianach wartości Nasdaq 100 oraz Dow Jones Euro Stoxx 50. Warunkiem jest dopuszczenie instrumentów przez KPWiG do obrotu publicznego w Polsce.

Certyfikaty - będące zupełnie nowym instrumentem, nie zaś kolejnym przykładem futures, warrantów czy też opcją - pozwolą na kupowanie i sprzedawanie papieru odpowiadającego pełnemu składowi wspomnianych indeksów. Te ostatnie natomiast są tworzone na bazie papierów takich potentatów, jak np. Microsoft, Dell czy Cisco (Nasdaq 100), ewentualnie Royal Dutch, Elf, France Telecom, Deutsche Bank, ING i HVB (DJ Euro Stoxx 50).

- To, czy program będzie w przyszłości rozwijany, zależy od powodzenia, z jakim na polskim rynku spotka się pierwsza, testowa oferta - zapewnia Wojciech Kociara, zastępca dyrektora BM BPH, który koordynuje działania HVB w Polsce. Instrumenty tego typu emitowane przez HVB są przedmiotem handlu przede wszystkim w Niemczech i Szwajcarii.

Reklama

- Aby zachęcić polskich inwestorów do korzystania z naszej oferty, będziemy chcieli zapewnić bardzo dużą płynność jako market maker i wystawiać zlecenia kupna i sprzedaży z minimalnym spreadem między nimi - informuje Oliver Grimm, manager projektu ze strony HVB. Nie chciał on jednak wyjaśnić, jak małe będą te rozpiętości, tłumacząc, iż będzie to zależało od opłat na warszawskim parkiecie oraz sprawności systemu. Adam Maciejewski, dyrektor działu notowań GPW, zapewnia jednak, iż giełda ograniczy się jedynie do pobierania opłat na rzecz KPWiG, a te są na minimalnym poziomie. Oczywiście, inwestorom pozostanie również możliwość zawierania transakcji między sobą.

Handel będzie się odbywać na zasadach rynkowych po cenach odpowiadających wyrażonej w dolarach lub euro wartości indeksu przeliczonej na polską walutę, a następnie podzielonej przez 100. W ten sposób o wartości takich quasi-akcji będą decydować nie tylko zmiany samego indeksu, ale także wartości walut do złotego. Oznaczać to może, iż nawet jeśli inwestor prawidłowo przewidzi zmiany giełdowych wskaźników, to może stracić na spadku waluty lub odwrotnie. Zdaniem dyrektora Maciejewskiego, nie powinno z tym być jednak problemów, zaś sytuacja taka może dodatkowo przyczynić się do rozwoju kulejącego rynku kontraktów walutowych.

Według obecnych przeliczników, wartość certyfikatów indeksowych na Nasdaq 100 wynosi około 60-70 zł, natomiast na DJ Euro Stoxx 50 waha się w przedziale 130-150 zł. - Taka niska wartość powinna umożliwić zakup certyfikatów każdemu chętnemu inwestorowi w Polsce - ocenia O. Grimm.

Od inwestorów długoterminowych, którzy zechcą przetrzymywać certyfikaty aż do dnia ich wygaśnięcia, czyli do czerwca 2004 roku (Nasdaq 100) lub lutego 2005 roku (DJ Euro Stoxx 50) zostaną one odkupione przez HVB. Wielkość oferty planowanej na polski rynek obliczona jest na około 130-140 mln zł, na które złoży się 1 mln papierów w przypadku Nasdaq 100 oraz 0,5 mln dla DJ Euro Stoxx 50.

Termin debiutu na warszawskim parkiecie nie jest znany, ponieważ wszystko zależy od pomyślnego przejścia procedur dopuszczeniowych przed Komisją (instrumenty te zostały już zaakceptowane przez Radę Giełdy). Zdaniem przedstawicieli GPW, przy założeniu pozytywnego rozstrzygnięcia, może to potrwać około dwóch miesięcy, a wówczas debiut przypadłby na luty lub marzec 2002 roku.

Certyfikaty mogłyby być także interesujące ze względów podatkowych. Według niewiążącej opinii prawników giełdy, należałoby je traktować jak papiery wartościowe lub pochodne, zwolnione z podatku do końca 2003 roku.

- Jesteśmy zadowoleni, że po długim okresie poszukiwań udało nam się znaleźć emitenta, który zdecydował się wprowadzać zagraniczne instrumenty na polski rynek - mówi Wiesław Rozłucki, prezes GPW (na fot). Będzie to także pierwszy przypadek działania na naszej giełdzie bezpośrednio z Monachium, co umożliwi system Warset.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: 50+ | one | certyfikaty | instrumenty | 100 | GPW | NASDAQ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »