Teraz w biurach maklerskich

Lokaty prywatyzacyjne PKO BP rozeszły się w błyskawicznym tempie. Inwestorzy ruszą więc do biur maklerskich. Wiceprezes Domu Maklerskiego BZ WBK, przewiduje, że prywatyzacja PKO BP będzie rekordowa pod względem liczby uczestników.

W ciągu 5 godzin i 40 minut drobni inwestorzy - 65 tys. osób - założyli wczoraj lokaty prywatyzacyjne, które pozwolą im kupić akcje PKO BP o wartości 1,1 mld zł. Średnia wartość lokaty wynosi 16,9 tys. zł (można było wpłacać od 500 zł do 20 tys. zł).

Szturm na POK-i

Ci, którzy mimo wielogodzinnego oczekiwania, list społecznych i przejmującego zimna nie zdołali założyć lokaty, będą mogli zapisać się na akcje w biurach maklerskich. Chętnych nie brakuje. Ryszard Czerwiński, wiceprezes Domu Maklerskiego BZ WBK, przewiduje, że prywatyzacja PKO BP będzie rekordowa pod względem liczby uczestników. - Tego, co teraz obserwujemy, nie było nawet przy sprzedaży akcji Orlenu - zaznacza. Jego zdaniem, ofertą jest zainteresowanych mnóstwo osób, które do tej pory miały znikome doświadczenie na rynku kapitałowym. - Myślę, że wszyscy na tym skorzystają. Tym osobom będzie w przyszłości łatwiej podjąć decyzję np. o zakupie jednostek funduszy inwestycyjnych, które przecież lokują na giełdzie - twierdzi R. Czerwiński.

Reklama

Krzysztof Polak, prezes BM BPH, zwraca uwagę, że coraz częściej odzywają się właściciele "uśpionych" rachunków inwestycyjnych. Spodziewa się także, że do końca roku przybędzie we wszystkich biurach około 80-120 tys. nowych kont. - Głównym powodem będzie oczywiście prywatyzacja PKO BP - mówi. Z danych GPW wynika, że w I półroczu na 800 tys. rachunków aktywnych było około 125 tys. (kryterium: przynajmniej jedna transakcja w badanym okresie).

Lewar? Proszę bardzo

Biura maklerskie prześcigają się w oferowaniu kredytów (tzw. lewary) na zakup akcji PKO. - Ludzie już teraz przychodzą do nas po kredyty. Zainteresowanie jest bardzo duże, ale prawdziwego oblężenia placówek spodziewamy się bliżej terminów zapisów - mówi R. Czerwiński. Broker nie zdecydował jeszcze, jakiej wielkości lewar zaoferuje inwestorom. - Będzie nie mniejszy niż 10-krotność wkładu własnego - zapewnia wiceprezes. Ogromne zainteresowanie towarzyszy także propozycji Internetowego Domu Maklerskiego, który zaoferował kredyt do 10-krotności wkładu własnego. - Liczymy na naszych klientów. Są w stanie zainwestować znacznie wyższe kwoty niż większość osób, które zamierzały otworzyć lokatę prywatyzacyjną - mówi Grzegorz Leszczyński, prezes IDM. Jest pewien, że część drobnych inwestorów, którym nie udało się założyć lokaty, przyjdzie do biura maklerskiego po kredyt, żeby kupić akcje.

Lewar na papiery PKO BP, do 1300% wartości wkładu, zaproponowało Biuro Maklerskie BPH. - Skierowaliśmy ofertę do osób, które mają awersję do kolejek i tych, którzy odeszli z kwitkiem od okienka bankowego - twierdzi Krzysztof Polak. Jak mówi, zainteresowanie kredytami już przerosło oczekiwania brokera.

BDM PKO BP może z kolei lewarować transakcje do 1800% wkładu klienta. Jego przedstawiciele zaznaczają jednak, że to nie jest specjalna oferta związana ze sprzedażą akcji banku. Dodają, że maksymalny lewar może być inny - w zależności od klienta.

Zapisy w transzy inwestorów indywidualnych będą przyjmowane od 22 do 29 października oraz od 2 do 3 listopada. W pierwszym terminie kupującym będzie przysługiwało 4-proc. dyskonto od ceny emisyjnej, a w drugim 2-proc. Po roku trzymania papierów inwestorzy będą mieli prawo do jednej akcji premiowej za 20 walorów PKO BP. Zapisy mogą opiewać na nie mniej niż 10 i nie więcej niż 25 tys. papierów.

Zlecenia kupna będzie można złożyć we wszystkich domach maklerskich, będących członkami GPW na terenie całej Polski. Sieć obejmuje łącznie 514 punktów obsługi klienta.

Bank zadowolony

Niewykluczone że Skarb Państwa, który inwestorom indywidualnym chce sprzedać 75 mln akcji, zwiększy tę transzę. Obecnie stanowi ona 25% publicznej oferty. Według wcześniejszych wypowiedzi ministra skarbu Jacka Sochy, może ona osiągnąć poziom 40%. Jeżeli tak się stanie, to drobni inwestorzy będą mogli kupić do 120 mln akcji PKO BP. Sesja rozliczeniowa ma zostać zorganizowana w sobotę, 6 listopada.

Jeśli popyt przewyższy podaż, zapisy zostaną zredukowane. W przypadku lokat sprzedaż odbywała się na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Zdaniem Andrzeja Podsiadło, prezesa PKO BP, to było optymalne rozwiązanie. - Gwarancja zakupu bez redukcji równoważy koszt stania w kolejce - twierdzi prezes. Właściciele lokat mają zapewnione 4-proc. dyskonto od ceny emisyjnej. - Jestem przekonany, że większość klientów to osoby, które będą inwestować na giełdzie w dłuższym okresie - mówi A. Podsiadło. W niedzielę resort skarbu powiększył maksymalną wartość lokat do 1,1 mld zł z 720 mln zł. Z czyjej transzy ubyło akcji? - Na razie z niczyjej. Minister skarbu podejmie decyzję o przesunięciach między transzami 3 listopada - wyjaśnił prezes PKO BP.

Co dalej z lokatą?

- Do 21 października, czyli do dnia ustalenia przedziału cenowego sprzedaży akcji PKO BP, można zrezygnować z lokaty i wycofać pieniądze. To wyjście dla osób, którym nie będzie odpowiadał przedział cenowy. Inwestor otrzyma pieniądze bez żadnych potrąceń plus odsetki wynoszące 3% w skali roku.

- 4 listopada zostanie podana informacja o liczbie akcji, które zostały przydzielone za pieniądze z lokaty. Będzie można dowiedzieć się o tym w punktach obsługi Bankowego Domu Maklerskiego PKO BP i tymczasowych punktach obsługi BDM w oddziałach banku.

- Ten, kto założy lokatę, ma gwarancję otrzymania maksymalnej liczby akcji za zdeponowaną kwotę. Jeśli po zakupie akcji zostanie na lokacie reszta, to razem z odsetkami zostanie przelana na wskazane konto lub będzie można ją odebrać w kasie banku od 5 listopada.

- Akcje kupione w ramach lokaty zostaną zapisane na rachunku rejestrowym w BDM PKO BP, służącym do ewidencjonowania papierów wartościowych nabywanych tylko na rynku pierwotnym. Z tego rachunku klienci mogą realizować wyłącznie zlecenia sprzedaży po podaniu terminu ważności, limitu ceny lub zlecenia po każdej cenie (PKC). Sprzedaż pakietu akcji można rozłożyć w czasie.

- 10 listopada - przewidywany debiut akcji PKO BP na giełdzie. Akcje kupione w ramach lokaty będzie można sprzedać tylko za pośrednictwem Bankowego Domu Maklerskiego PKO BP lub tymczasowych punktów maklerskich w placówkach banku. Od sprzedaży zostanie pobrana opłata zgodna z tabelą prowizji BDM PKO BP. Za sprzedaż akcji o wartości do 2,5 tys. zł klient zapłaci prowizję w wysokości 10 zł plus 1,5% (od kwoty powyżej 500 zł), od 2,5 tys. do 10 tys. - 40 zł plus 1% (powyżej 2,5 tys. zł), a od 10 tys. do 50 tys. - 115 zł plus 0,75% (powyżej 10 tys. zł).

- Po roku trzymania za każde 20 akcji będzie przysługiwała jedna akcja premiowa. BDM PKO BP nie pobiera opłat za przechowywanie walorów na rachunku rejestrowym.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »