To prawdziwy cios dla Polic!

Zakłady Chemiczne Police są zaskoczone rozwiązaniem przez PGNiG umowy na dostarczanie spółce gazu ziemnego i licza na zmianę tej decyzji - poinformował w środę PAP Zbigniew Miklewicz, przezs Polic.

Jestem zaskoczony decyzją podjętą przez PGNiG i mam nadzieję, że uda się ją jeszcze zmienić" - powiedział prezes. Szef Polic poinformował, że Police obecnie płacą faktury za gaz na bieżąco i są w trakcie finalizacji kredytu bankowego, który będzie częściowo przeznaczony właśnie na spłatę zobowiązań wobec PGNiG.

W środę PGNiG poinformowało, że nie zgodziło się na przełożenie terminu spłaty zobowiązań ZCH Police za gaz i zdecydowało się odstąpić od umowy z policką spółką.

"Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa informuje, że nie wyraził zgody na kolejną prolongatę terminu spłaty zadłużenia przez Zakłady Chemiczne Police. (...) PGNiG skierowało do Zakładów Chemicznych Police oświadczenie o odstąpieniu od umowy ze skutkiem na trzydziesty dzień od daty otrzymania przez Zakłady Chemiczne Police niniejszego oświadczenia" - podało PGNiG w komunikacie. Termin spłaty zobowiązań Polic za gaz upłynął 15 listopada. Gazowa spółka podała w środę, że stan wymagalnych zobowiązań Polic wobec PGNiG przekracza wartość trzymiesięcznych dostaw paliwa gazowego. Według nieoficjalnych informacji Police są winne PGNiG za gaz około 130 mln zł.

Reklama

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gaz | PGNiG | Police | zakłady chemiczne | cios
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »