TP nie zrealizuje prognozy

O 1,3% wzrosły w 2003 roku przychody grupy Telekomunikacji Polskiej - szacują ankietowani przez nas analitycy. To nieco mniej niż zakładał w skorygowanej prognozie zarząd spółki. Powód - spadek ruchu w segmencie połączeń lokalnych w sieci stacjonarnej.

O 1,3% wzrosły w 2003 roku przychody grupy Telekomunikacji Polskiej - szacują ankietowani przez nas analitycy. To nieco mniej niż zakładał w skorygowanej prognozie zarząd spółki. Powód - spadek ruchu w segmencie połączeń lokalnych w sieci stacjonarnej.

- Początkowo zarząd TP szacował, że przychody grupy wzrosną w 2003 roku o 5-6%. Nasze założenia od początku były dużo bardziej ostrożne - przypomina Anna Hess, analityk CDM Pekao. Jej zdaniem, spółce trudno będzie zrealizować także skorygowaną prognozę, mówiącą o 2-3-procentowym wzroście. Główny powód to, zdaniem A. Hess, zmniejszenie się ruchu w połączeniach lokalnych. - Spadek przychodów z połączeń międzystrefowych i międzynarodowych był wywołany obniżką cen. Nie było jej w segmencie połączeń lokalnych, co oznacza, że ruch przeniósł się do sieci komórkowych i w przypadku TP mamy do czynienia z "kanibalizacją" - powiedziała A. Hess. Jej zdaniem, to, w jakim tempie będzie przebiegał ten proces w przyszłości, zależy od polityki cenowej operatorów GSM. - 2003 był pierwszym rokiem, w którym funkcjonalność GSM wzięła górę nad telefonią stacjonarną - podsumowała.

Reklama

Podobnego zdania jest Michał Marczak, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku. W raporcie z 27 stycznia pisze, że spółka nie zrealizuje prognozy. Sądzi, że skonsolidowane przychody TP wzrosły w ubiegłym roku tylko o 1,6%. Ocenia, że przychody z ruchu telekomunikacyjnego w sieci TP były w IV kwartale 2003 r. wyższe niż w III, ale nadal niższe niż rok wcześniej. Wzrostowym segmentem telefonii stacjonarnej pozostaje transmisja danych (+63%).

DI BRE Banku prognozuje, że w IV kwartale 2003 skonsolidowane przychody TP zwiększyły się o 1,1%. Według M. Marczaka, było to efektem utrzymania się wysokiej dynamiki wzrostu przychodów Centertela. Analityk prognozuje, że wpływy operatora Idea wzrosły w tym czasie o 31%, do 1,24 mld zł, a średnie ARPU (przychód na użytkownika) utrzymało się na poziomie 70,3 zł.

Oczekiwania DI BRE co do sprzedaży TP niewiele różnią się od średniej prognozy pięciu biur maklerskich. Wynika z niej, że przychody grupy wzrosły w ubiegłym roku o 1,3%, do 18,24 mld zł. Specjaliści spodziewają się też, że EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) wzrosła o 2,9%, do 7,39 mld zł, zysk operacyjny o 5,6%, do 3 mld zł, a zysk netto spadł o ponad 9%, do 834,6 mln zł.

TP opublikuje częściowe wyniki 3 lutego. Dzień później najważniejsze dane poda inwestor spółki - France Telecom.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: W Sieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »