TP SA operatorem dominującym
Telekomunikacja Polska jest operatorem dominującym na polskim rynku - zdecydował Marek Zdrojewski, prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji.
Uznanie TP SA za operatora zajmującego pozycję dominującą wiąże się z wieloma obowiązkami nałożonymi ustawą Prawo telekomunikacyjne. Spółka jest m.in. zobowiązana do przedkładania prezesowi URT projektu zmian w cenniku usług powszechnych wraz z uzasadnieniem (URT może zgłosić sprzeciw), zapewnienia innym operatorom dostępu do swojej sieci oraz opracowania ofert określających ramowe warunki umów o połączeniu sieci z innymi operatorami.
Uznanie Telekomunikacji za operatora dominującego ułatwi działalność konkurentom firmy. Nadal jednak nie będzie obowiązywał jeden z najważniejszych zapisów, który mógłby mieć wpływ na osłabienie pozycji monopolistycznej TP SA - spółka nadal nie będzie musiała określać cen poszczególnych usług na podstawie kosztów ich świadczenia. Wymóg taki zapisano, co prawda, w regulacjach prawnych, jednak, by uatrakcyjnić ofertę prywatyzacyjną Telekomunikacji odpowiedni zapis będzie obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2004 r. (wtedy na naszym rynku ma już nastąpić pełna liberalizacja usług telekomunikacyjnych).
Uznanie TP SA za operatora dominującego nie było zaskoczeniem dla rynku. Spółka na koniec grudnia 2000 r. posiadała 10,2 mln abonentów, co dawało jej udział w rynku na poziomie 93,6%, a inwestorzy spodziewali się, iż decyzja URT jest tylko kwestią czasu. Na wczorajszej sesji akcje TP SA zyskały 0,4% przy obrotach na poziomie 17,8 mln zł.
