TP SA szykuje się do przejęć

W wywiadzie dla "Parkietu" prezes Telekomunikacji Polskiej Maciej Witucki zapowiada, że spółka będzie dążyć do przejęć na rynku. Sygnalizuje, że przy kupowaniu przedsiębiorstw firma może liczyć na zielone światło ze strony UOKiK.

W wywiadzie dla "Parkietu" prezes Telekomunikacji Polskiej Maciej Witucki zapowiada, że spółka będzie dążyć do przejęć na rynku. Sygnalizuje, że przy kupowaniu przedsiębiorstw firma może liczyć na zielone światło ze strony UOKiK.

"Po rozmowach, jakie odbyłem z własnej inicjatywy w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wnioskuję, że można myśleć o konsolidacji rynku telekomunikacyjnego" - mówi Witucki.

"Sądzę, że z przyczyn formalnych najbardziej realne jest przejęcie przez TP operatora komórkowego, platformy satelitarnej, a dopiero w ostatniej kolejności sieci kablowej" - dodaje prezes Telekomunikacji Polskiej. Taka kolejność wynika z tego, ze grupa TP ma łącznie ok. 40 proc. dostępu do internetu w Polsce.

Witucki przypuszcza, że prędzej czy później "może dojść do transakcji z udziałem sieci Play". "Widzę tylko jeden problem związany z taką transakcją. Jeśli Play osiągnie 10-proc. udział w rynku, to przejmujący go operator stanie się podmiotem o pozycji dominującej" - zauważa szef TP SA.

Reklama

Prezes planuje też przedstawić w połowie roku wizję działania spółek, które nie stanowią głównego biznesu grupy. Nie wyklucza przy tym giełdowego debiutu TP Emitel, który zajmuje się przesyłaniem sygnału radiowo-telewizyjnego. To największa po PTK Centertel spółka zależna od TP.

Cały wywiad o strategii TP na najbliższe dwa lata w czwartkowym "Parkiecie".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: maciej witucki | przejęcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »