TP SA wydaje wojnę kolejkom, likwidując kasy w biurach obsługi

Telekomunikacja Polska nie chce już, by w jej biurach można było opłacać rachunki telefoniczne i swym klientom proponuje, by robili to na poczcie. Niestety część kosztów tej batalii poniosą klienci.

Telekomunikacja Polska nie chce już, by w jej biurach można było opłacać rachunki telefoniczne i swym klientom proponuje, by robili to na poczcie. Niestety część kosztów tej batalii poniosą klienci.

Początki tej rachunkowej rewolucji będą przyjemne

– przez pierwsze trzy miesiące nie będzie żadnych dopłat przy płaceniu

na poczcie. Nowa forma płacenia bezwzględnie zacznie obowiązywać we wrześniu

i już wtedy skończą się wszystkie ulgi. Poczta będzie normalnie pobierać

opłatę manipulacyjną - 99 groszy.

W biurach obsługi klienta znikną kasy. Same biura także nie będą istniały

znacznie dłużej. Telekomunikacja dąży bowiem do wprowadzenia wyłącznie

telefonicznej obsługi klienta.

Przedstawiciele TP SA zapowiadają, że to nie jedyne zmiany, jednak reszta

Reklama

ma być już tylko korzystna dla klienta. Potanieją więc rozmowy między narodowe,

a być może także połączenia z telefonami komórkowymi.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: kasy | Orange Polska S.A. | telekomunikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »