Trwa kupowanie akcji TP
Podczas wczorajszej sesji indeks WIG20 przebił magiczną barierę 1200 pkt i zamknął się na poziomie 1211 pkt. Obroty wyniosły blisko 250 mln zł. Rosły przede wszystkim duże spółki.
Po sprzedaży we wtorek przez Kompanię Węglową 44 mln akcji Telekomunikacji Polskiej wczoraj utrzymywał się popyt na te papiery. Na zamknięciu notowań walory TP ostatecznie zyskały 1,8% i kosztowały 13,90 zł. Wartość obrotów wyniosła 46 mln zł. Po ujawnieniu się podczas wtorkowych transakcji tak dużego popytu na te akcje inwestorzy wierzą, że nadal jest sporo dużych zagranicznych inwestorów, którzy chętnie kupiliby walory TP.
Wysokie obroty (44 mln zł) oraz wzrost wartości kursu stały się wczoraj udziałem Pekao. Akcje największego giełdowego banku zdrożały o 2,4%, do 94,70 zł. Wczoraj drożał także jeden z relatywnie najtańszych banków na GPW - czyli BPH PBK. Notowania spółki podskoczyły o 1,6%, a jeden papier kosztował 260 zł. Wartość obrotu wyniosła 20 mln zł.
Trwa dobra passa BZ WBK. W środę walory banku znów zyskały na wartości (67,80 zł). W ciągu kilku sesji papiery spółki kierowanej przez Jacka Ksenia skoczyły w górę o kilkanaście procent i, zdaniem niektórych specjalistów, wciąż mają szansę drożeć.
Wczorajszymi liderami wzrostów zostały spółki, które mają poważne problemy z płynnością finansową. Centrozap, którego zarząd w kwietniu wnioskował o upadłość, podrożał o 35%. Walory Howella, kolejnego kandydata na bankruta, zwyżkowały o 26,1%, natomiast kurs papierów balansującego na krawędzi upadku PIA Piaseckiego wzrósł o blisko 20%. Takie zmiany wartości to efekt działania krótkoterminowych spekulantów.
Wczoraj najmniej powodów do zadowolenia mieli akcjonariusze Pepeesu, który potaniał o 6,5% (10,10 zł).
