TVN i Canal+ uzgodniły połączenie platform!

TVN z ITI Media Group Limited zawarły umowy ustanawiające strategiczne partnerstwo z Grupą Canal Plus i połączenie działalności ITI Neovision, operatorem platformy "n" i Canal Plus Cyfrowy, operatorem platformy "Cyfra Plus". Celem transakcji jest połączenie platformy "n" i Cyfry Plus. Zamknięcie transakcji jest spodziewane w drugiej połowie 2012 roku.

W ramach transakcji Canal Plus kupi od Grupy ITI 40 proc. udziałów w N-Vision za ok. 230 mln euro.

"W wyniku zamknięcia Transakcji, spodziewanego w drugiej połowie roku 2012, Grupa TVN rozpozna w swoim skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym niegotówkowy zysk w wysokości ok. 700 mln zł wynikający z różnicy pomiędzy skonsolidowaną wartością księgową netto «n», a wartością przejmowanych 32 proc. udziałów w n/C+, która została oszacowana na poziomie ok. 1,9 mld zł" - podano w komunikacie prasowym.

2,5 miliona klientów skorzysta?

Celem transakcji jest połączenie działalności operacyjnej "n" i Cyfry Plus w polskiej branży płatnej telewizji poprzez utworzenie wspólnej platformy cyfrowej DTH "n/C+". Połączona platforma DTH "n/C+" będzie dysponowała 2,5 milionową bazą klientów i będzie mogła wykorzystać efekt skali, synergii i zwiększonej wydajności" - podała spółka w komunikacie.

Reklama

Głównym zobowiązaniem TVN w ramach Umowy Wspólnej Działalności jest wniesienie pośrednio lub bezpośrednio jej całego udziału w "n", natomiast głównym zobowiązaniem Grupy Canal Plus jest wniesienie pośrednio lub bezpośrednio jej całego udziału w Cyfrze Plus do połączonego podmiotu "n/C+", w którym TVN będzie posiadać 32 proc. udziałów, Grupa Canal Plus będzie posiadać 51 proc. udziałów, a pozostałe 17 proc. kapitału zakładowego "n/C+" będzie kontrolowane przez UPC.

Zgodnie z aktualnymi szacunkami Zarządu TVN, wartość 32 proc. udziału TVN w "n/C+" jest równa około 1,9 mld zł. Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN, został desygnowany na stanowisko przyszłego prezesa n/C+, a Beata Mońka na stanowisko wiceprezesa n/C+.

W komunikacie prasowym TVN podała też, że Canal Plus kupi od Grupy ITI za ok. 230 mln euro 40 proc. udziałów w N-Vision, spółce, która pośrednio posiada 51-proc. udział kontrolny w TVN. Canal Plus i ITI podpisały umowę akcjonariuszy zapewniającą Canal Plus potencjalną ścieżkę przejęcia pełnej kontroli nad N-Vision w 3 lub 4 roku po zamknięciu transakcji.

N-Vision, to spółka która jest kontrolowana w 100 proc. przez ITI i jest właścicielem Polish Television Holdings ("PTH"), spółki-matki TVN posiadającej 51 proc. jej akcji.

"Dzięki połączeniu platform satelitarnych realizujemy swój strategiczny cel konsolidacji polskiego rynku płatnej telewizji ustanawiając jednocześnie podstawę do przyszłego wzrostu" - powiedział cytowany w komunikacie Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN.

Konsolidacja rynku płatnej telewizji

"Stworzenie platformy satelitarnej obsługującej 2,5 mln klientów, z których połowa korzysta z pakietów HD oraz możliwość dalszego rozwoju oferty treści dla obecnych i przyszłych klientów stanowi wyzwanie, które przyjmuję z przyjemnością. I jestem przekonany, że w perspektywie kilku lat dzięki poszerzonej ofercie treści i zaawansowanej technologicznie platformie jej dystrybucji osiągniemy dalszy wzrost przychodów i podniesiemy rentowność naszej działalności" - dodał.

Transakcja nie powoduje wcześniejszego wykupu obligacji TVN i PTH ani konieczności obowiązkowego wezwania do sprzedaży akcji TVN znajdujących się w obrocie giełdowym.

Partnerstwo zostanie wzmocnione przyszłą współpracą pomiędzy TVN i n/C+, dotyczącą rozwoju, produkcji i eksploatacji treści medialnych.

Ważna zmiana dla Grupy TP

Połączenie to dodatkowo pozwoli na wykorzystanie istniejącego partnerstwa "n" z Grupą TP do dystrybucji usług płatnej telewizji treści TVN na wielu platformach oraz poprzez ponad 2000 punktów sprzedaży na terenie kraju.

Dzięki stworzeniu spółki n/C+ oczekiwane jest osiągnięcie poprzez wzrost przychodów i optymalizację kosztów synergii na poziomie przekraczającym 250 mln zł w trzecim roku działalności. W efekcie EBITDA spółki powinna przekroczyć ostrożnie szacowany poziom 550 mln zł w roku 2015, obsługując na koniec tego roku ponad 3 mln klientów. Po zamknięciu transakcji n/C+ rozpocznie działalność z solidną płynnością i bilansem oraz będzie finansowała swój rozwój z własnych środków. Na podstawie umowy akcjonariuszy n/C+ będzie zobowiązana do wypłaty 75 proc. zysku netto w postaci dywidendy dla akcjonariuszy.

Solidna płynność?

EBITDA spółki n/C+ powinna w 2015 roku przekroczyć ostrożnie szacowany poziom 550 mln zł - podał TVN w komunikacie prasowym. "Dzięki stworzeniu n/C+ oczekiwane jest osiągnięcie poprzez wzrost przychodów i optymalizację kosztów synergii na poziomie przekraczającym 250 mln zł w trzecim roku działalności. W efekcie EBITDA spółki powinna przekroczyć ostrożnie szacowany poziom 550 mln zł w roku 2015, obsługując na koniec tego roku ponad 3 mln klientów" - napisano w komunikacie."Po zamknięciu transakcji n/C+ rozpocznie działalność z solidną płynnością i bilansem oraz będzie finansowała swój rozwój z własnych środków" - dodano.

Spółka podała, że na podstawie umowy akcjonariuszy n/C+ będzie zobowiązana do wypłaty 75 proc. zysku netto w postaci dywidendy dla akcjonariuszy.

_ _ _ _ _

DM IDM SA podwyższył rekomendację dla TVN

Analitycy DM IDM w raporcie miesięcznym z 11 grudnia podwyższyli rekomendację dla TVN-u do "trzymaj" ze "sprzedaj", obniżając jednocześnie cenę docelową akcji spółki do 10,5 zł z 12,2 zł wcześniej.Raport wydano przy cenie 9,80 zł.

Tu znajdziesz pełną listę rekomendacji

Analitycy napisali w raporcie, że powodem podwyższenia rekomendacji jest duży spadek cen akcji TVN-u w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, który ich zdaniem zdyskontował większość ryzyk dla spółki.Dodali, że obniżenie ceny docelowej o 14 proc. wynika z utraty przez TVN głównej premii z ostatniej wyceny, która polegała na założeniu, że nowy strategiczny właściciel spółki ogłosi wezwanie na akcje spółki, co w warunkach ogłoszonego, planowanego połączenia ITI z Canal+ nie będzie miało miejsca.

PEŁNY KOMUNIKAT NA TEMAT POŁĄCZENIA

- - - - - -

"Połączenie "n" i Cyfry+ to niższe ceny i promocji"

Prezes firmy Telecom Media Jacek Czynajtis o umowie TVN z Canal+, dotyczącej połączenia platform telewizji satelitarnej "n" i Cyfra+:

"Na rynku platform cyfrowych obserwujemy koncentrację. Wielokrotnie liderzy tego rynku wskazywali, że nie ma na nim miejsca dla tylu platform. Szansę przetrwania, osiągania efektywności operacyjnej mają tylko duże podmioty. Mamy więc do czynienia ze scenariuszem, który był już wcześniej prognozowany przez ekspertów rynku. Wiemy, że platforma "n" jest nierentownym projektem Grupy TVN. Współpraca Canal+ i TVN to taka naturalna symbioza - mamy dystrybutora, który tworzy alians z kimś, kto ma fabrykę kontentu.

Musimy pamiętać, że największym podmiotem na tym rynku jest Cyfrowy Polsat, który zyskał znaczną liczbę abonentów wprowadzając tanią ofertę dla klientów. Celem właścicieli Cyfry+ i platformy "n" jest zwiększenie (...) efektywności, konkurencyjności w walce o dodatkowe udziały rynkowe. Nie obawiałbym się jednak utraty hegemonii przez Cyfrowy Polsat. Pamiętajmy też o telewizji kablowej - mieliśmy ostatnio fuzję operatorów telewizji kablowej: UPC i Aster.

Dla klientów połączenie platform oznacza to, że niewykluczona jest dalsza obniżka cen, ale przede wszystkim większe, coraz bardziej atrakcyjne promocje, (...) również być może rozbudowa oferowanego portfolio programów. Nie sądzę, żeby po połączeniu platform usługa (była - PAP) oferowana pod szyldem dwóch brandów. Wydaje mi się, że będzie to jednak pod brandem Cyfry+. Nie wydaje mi się, żeby brand platformy "n" był na tyle atrakcyjny, by stanowić przewagę konkurencyjną i pewnego rodzaju "magnes ofertowy+ dla potencjalnych klientów.

Wcześniej zawarta umowa Grupy TVN z TP, spółką, która (ma - PAP) wciąż ogromną rzeszę stałych abonentów, stanowi z pewnością dla Canal+ bardzo atrakcyjny element całego przedsięwzięcia".

Jacek Czynajtis, prezes firmy Telecom Media

- - - - - -

"Umowa TVN i Canal+ to niższe koszty działania platform"

"Ten ruch był od pewnego czasu zapowiadany i nie jest zaskoczeniem. Wydaje się, że to słuszna decyzja z punktu widzenia jednego, jak i drugiego gracza. Dlatego, że logika platform cyfrowych to przede wszystkim logika skali. (...) Koszty własne funkcjonowania platformy są w niewielkim stopniu związane z ilością abonentów, natomiast ilość abonentów w sposób liniowy przedkłada się na wielkość przychodów.

(Obie platformy-PAP) będą (...) mogły bardzo istotnie zredukować koszty działania. Koszty te będą niewiele większe niż (pojedyncze -PAP) koszty działania +n+ lub Cyfry+, natomiast przychody będą sumą przychodów tych dwóch firm. Zyskowność tego przedsięwzięcia drastycznie wzrośnie. To najważniejszy efekt tej fuzji.

Jeśli właściciele «n» i Cyfry+ uznają, że rynek jest już podzielony, skoncentrują się na +żniwach+ w wyższym segmencie (...). Niewiele będzie to oznaczać dla konkurencji. Jeśli będą jednak (właściciele platform - PAP) chcieli rozszerzyć ofertę i powalczyć także o segment, w którym silny jest Cyfrowy Polsat lub o segment sieci kablowych, to może oznaczać (...) wojnę cenową pomiędzy graczami. Myślę, że nie tyle wojnę na marketing i reklamę, jak to mamy w przypadku telekomunikacji, ile bardziej wojną na obniżanie cen abonamentu".

Jakub Bierzyński, prezes zarządu OmnicomMediaGroup

PAP
Dowiedz się więcej na temat: telewizja cyfrowa | Canal+ | platformy | Cyfra+ | cyfra | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »