Ukazał siłę, obnażył słabości

Rzadko zdarza się trzymać w ręku tak solidnie przygotowany prospekt emisyjny. Tym gorzej dla spółki.

Rzadko zdarza się trzymać w ręku tak solidnie przygotowany prospekt emisyjny. Tym gorzej dla spółki.

Prospekt emisyjny banku PKO BP to 2,3 kilograma papieru, czyli 932 strony bez okładek. To 332 strony więcej niż dotychczasowy rekordzista - prospekt PKN Orlen, i 620 stron więcej niż prospekt Pekao SA z 2000 r. To równocześnie pasjonująca lektura - dla niektórych inwestorów może być zimnym prysznicem na rozgorączkowane wizją szybkiego zysku głowy.

Nie ulega wątpliwości - PKO BP jest największym bankiem uniwersalnym w Polsce. 7,9 mln klientów indywidualnych, prawie 400 tys. małych i średnich firm i 13 tys. korporacji. PKO BP to 73,1 mld zł depozytów na 17,4 mln rachunków w 1222 placówkach i 3140 agencji. 39,9 mld zł udzielonych kredytów daje PKO BP 14,2-proc. udział w całym polskim rynku bankowym, a 1,2 mld zł zysku netto na koniec 2003 r. stanowiło aż 49,9 proc. zysku netto całego sektora. Robi wrażenie.

Reklama

Ważne jest jednak to, by dobre wrażenie nie przyćmiło elementów, które należy uwzględnić podejmując decyzje inwestycyjne. Z prospektu emisyjnego PKO BP wynika, że bank dość skutecznie potrafił uporać się z porządkami w grupie kapitałowej. Spółek bezpośrednio zależnych od banku jest 11, w tym 4 w stanie likwidacji i 1 w upadłości. Dodając do tego jednostki współzależne (7) oraz stowarzyszone (7), grupa kapitałowa banku zamyka się na dziś w 25 spółkach. Do końca 2005 r. będzie ich 20-22. Ciekawostką jest, że w grupie banku znajdują się tak oryginalne spółki, jak Hotel Jan III Sobieski czy Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka.

Największą niespodzianką jest deklaracja PKO BP dotycząca planów wypłaty dywidendy. Bank zamierza dzielić się zyskiem z akcjonariuszami, przeznaczając na wypłaty od 20 do 40 proc. zysku netto w latach obrotowych 2004-2006. Po 2003 r. byłoby to teoretycznie od 230 mln zł do 460 mln zł. Z prospektu wynika, że bank potrafi zabezpieczyć się podpisując umowy z partnerami: od obsługi transakcji płatności elektronicznych przez umowy ubezpieczenia działalności po dostawę zintegrowanego systemu informatycznego. Treść części umów jest jednak tajna (obsługa Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie).

Po raz pierwszy PKO BP przedstawił pełną strategię rozwoju i plany inwestycyjne. Bank zadeklarował w dokumencie chęć dokonania kolejnych akwizycji bez podania konkretnych celów. Zastrzega jednak, że nie będą to inwestycje wymagające znacznego zaangażowania kapitału, by nie zachwiać tempem wzrostu akcji kredytowej.

Nieco inaczej może być z PTE Bankowy, któremu - jak wynika z prospektu - nie wystarcza 8. pozycja na rynku funduszy emerytalnych. PTE stawia na strategię przejęć.

Poza tym PKO BP planuje rozszerzenie działalności na Europę Środkowo-Wschodnią, czego zaczątkiem ma być kupno KBU Ukraina, a w Polsce postawić na ściślejszą współpracę z PZU.

W ramach celów finansowych PKO BP chce obniżyć wskaźnik kosztów do wyniku na działalności bankowej do poziomu poniżej 60 proc. i sprowadzić do poniżej 10 proc. wskaźnik kredytów zagrożonych. Zastrzega jednak, że nie ma gwarancji dotrzymania tych zamierzeń.

Ryzyk działania jest jednak więcej, lecz do największych prospekt zalicza groźbę utraty wykształconej kadry menedżerskiej. Powodem może być ciągłe tkwienie w ryzach ustawy kominowej, mimo prywatyzacji, ponieważ - i to kolejne ryzyko, choć prospekt unika tego słowa - skarb państwa nadal będzie miał dominującą pozycję i najsilniejszy wpływ na kształt polityki banku. PKO BP przyznał też w końcu publicznie, że jego słabym punktem jest system informatyczny, a przed zakończeniem jego wdrożenia w 2006 r. mogą wystąpić błędy w działaniu. Do nowych ryzyk, które nie pojawiały się dotychczas w prospektach zaliczono ryzyko uznania korzyści uzyskiwanych przez bank za pomoc publiczną, co grozi interwencją Brukseli. Z tego powodu inwestorzy powinni uważnie obserwować reakcje rynku na np. poręczenia przez skarb państwa kredytów starego portfela czy dopłat udzielanych bankowi lub przez bank przy zaangażowania środków pochodzących od agend rządowych.

Cena sprzedaży
- ustalona najpóźniej 3 listopada 2004 r.

Dywidenda
- w latach obrotowych 2004-2006 PKO BP przeznaczy na nią 20-40 proc. zysku netto.

Największe rodzaje ryzyka
- operacyjne - wynikające z błędu ludzkiego
- spadek zysków po reorganizacji
- wpływ skarbu państwa na politykę
- zbyt wielkie zaangażowanie kredytowe w korporacje
- możliwość odejścia kadry kierowniczej niezadowolonej z płac ograniczanych ustawą kominową
- zbyt wielkie zaangażowanie na rynku międzybankowym
- działalność na rynkach wschodnich
- "papierowy" spadek wyników finansowych po wprowadzeniu międzynarodowych standardów sprawozdawczości finansowej
- wejście do strefy euro
- roszczenia wobec nieruchomości, na której znajduje się centrala PKO BP

Strategia i inwestycje
- wzrost efektywności funkcjonowania, a środkiem do tego - reorganizacja struktury kapitałowej grupy oraz samego banku
- modernizacja, w tym informatyczna, PKO BP
- racjonalizacja zatrudnienia, chociaż prospekt nie wspomina o możliwości przeprowadzenia redukcji zatrudnienia
- rozszerzenie działalności na nowe obszary działalności przy wykorzystaniu współpracy z PZU oraz z Pocztą Polską za pośrednictwem Banku Pocztowego
- możliwość powrotu na rynek pośrednictwa kredytowego lub ratalny
- budowa wielokanałowego systemu dystrybucji, ze szczególnym nastawieniem na elektroniczne, po wykorzystaniu potencjału internetowego Inteligo
- zindywidualizowanie oferty i ściślejszy związek z poszczególnymi grupami klientów
- akwizycje na polskim rynku bankowym i usług finansowych
- uniformizacja działalności maklerskiej po włączeniu DM Broker do Bankowego Domu Maklerskiego
- utrzymanie pozycji lidera w obsłudze funduszy unijnych
- wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego
- unowocześnienie systemu kredytowania nieruchomości
- ekspansja ofertowa w Europie Środkowej i Wschodniej
- podwyższenie stosunku kredytów do aktywów do ponad 50 proc.
- utrzymanie powyżej 20 proc. rentowności kapitałów własnych
- utrzymanie obecnego tempa akcji kredytowej do 2008

Kadra banku
- 31 grudnia 2003 r. PKO BP zatrudniał 37 656 pracowników
- ponad 48 tys. osób jest uprawnionych do objęcia akcji pracowniczych
- 37,6 proc. załogi PKO BP ma wykształcenie wyższe
- 61 proc. wykształcenie średnie
- 1,4 proc. poniżej średniego

Akcje pracownicze
- 15 proc. akcji PKO BP trafi do 48 422 osób. W listopadzie 2006 i listopadzie 2007 r. (akcje zarządu) przestaną je obowiązywać ograniczenia. Bank ma nadzieję, że wprowadzenie ich do obrotu nie zachwieje notowaniami. Przyznaje jednak, że istnieje możliwość pojawienia się wówczas inwestorów bądź inwestora posiadającego duże pakiety ponad 5 proc. akcji PKO BP skupionych od pracowników.

Sieć dystrybucji
- 1222 placówki
- 3140 agencji
- 1000 pośredników kredytowych
- 1785 bankomatów
- 177 terminali samoobsługowych
- bankowość internetowa
- telefonia komórkowa
- call center
- sieć dystrybucji na Ukrainie

Paweł Zielewski

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | słabości | siła | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »