Ulgowe taryfy dla Możejek
Litewska rafineria Mażeikiu Nafta (Możejki), zarządzana przez PKN Orlen, i państwowa spółka Koleje Litewskie podpisały w środę tymczasowe porozumienie w sprawie taryf za przewóz produktów naftowych. Oznacza to tymczasowe zażegnanie sporu pomiędzy spółkami.
Rzecznik prasowy Możejek Jacek Komar poinformował w środę PAP, że "Koleje Litewskie zgodziły się stosować ulgowe taryfy za przewóz produktów naftowych zanim spór nie zostanie rozstrzygnięty ostatecznie".
Na początku br. rafineria Mażeikiu Nafta zwróciła się do spółki Koleje Litewskie z prośbą o renegocjację umowy w celu sprecyzowania taryfy za przewóz (obecnie są przewidziane dwie - niższa i wyższa) i skrócenia kolejowej drogi przewozowej do Kłajpedy, gdzie jest terminal naftowy.
Według rzecznika, "przez pół roku Koleje Litewskie milczały", więc rafineria uznała, że jest to przyzwolenie na stosowanie niższej taryfy za przewóz i zaczęła ją stosować od czerwca.
1 września spółka Koleje Litewskie oznajmiła, że ze względu na zaistniały dług zrywa umowę z rafinerią i złożyła sprawę w sądzie, domagając się zwrotu rzekomego długu w wysokości prawie 9 mln litów (ok. 9 mln złotych) za przewóz jej produktów.
"Sprawa rzekomego długu nadal pozostaje w sądzie. Zostanie wycofana, gdy osiągniemy porozumienie satysfakcjonujące obie strony" - powiedział Jacek Komar.
Według Komara "projekt nowej umowy pomiędzy Możejkami a spółką Koleje Litewskie jest już przygotowany, a jej podpisanie nastąpi w możliwie najbliższym czasie".