Umowa ComputerLandu - NATO w kręgu zainteresowań
ComputerLand poinformował, że podpisał umowę z agencją NC3A, która określa zasady świadczenia usług informatycznych dla sił NATO. Warszawska firma jest kolejną po Softbanku spółką publiczną, która zamierza brać udział w przetargach na rzecz Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Dzięki umowie ComputerLand otrzymał prawo do projektowania, wdrażania oraz budowy infrastruktury informatycznej dla NATO. Spółka zobowiązała się również do prowadzenia szkoleń z zakresu oferowanych rozwiązań. - Jesteśmy w stanie zaproponować NATO wszystkie najnowsze rozwiązania, które istnieją na światowym rynku. Część funkcjonuje w Polsce jak np. aplikacje typu GIS (System Informacji Przestrzennej). Zostały one sprawdzone w praktyce np. w szczecińskiej policji czy Urzędzie Miasta w Poznaniu. W spółce mamy specjalny Dział Systemów Obronnych, w którym kilkudziesięciu informatyków zajmuje się projektowaniem, wdrażaniem i obsługą rozwiązań dla wojska i policji - powiedział Sławomir Chłoń, prezes zarządzający ComputerLandu.
Spółka zaoferowała NATO m.in. wdrażanie aplikacji Oracle klasy ERP z dziedziny finansów, zarządzania zasobami ludzkimi, opracowywanie map cyfrowych Polski i jej poszczególnych regionów, budowę sieci typu LAN i WAN, jak również szkolenia dla użytkowników tych systemów.
NC3A - NATO Consultation, Command and Control Agency (Agencja NATO ds. Konsultacji, Dowodzenia i Kierowania) to specjalistyczna agencja Sojuszu Północnoatlantyckiego, istniejąca od 1996 roku. Ten techniczny pion sojuszu prowadzi działalność w zakresie: zaplecza naukowego i technicznego, polityki rozwoju i planowania oraz wspierania systemów zaopatrzenia w najnowsze rozwiązania technologiczne. NC3A kontroluje niemal wszystkie strategiczne inwestycje infrastrukturalne NATO.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu podobną umowę podpisał Softbank. W przetargach dla NATO może stawać także C4I, spółka zależna Ster-Projektu. Wydatki NC3A na zwiększenie zdolności bojowych obrony powietrznej, zintegrowania lokalnych systemów C3 z systemami dowodzenia NATO oraz zwiększenia możliwości przyjęcia i przegrupowania sił paktu na terytoriach nowych członków organizacji (Polski, Czech, Węgier) w samym tylko 2000 roku będą wynosić co najmniej 540 mln USD.