- Gdy patrzę na potencjalnych konkurentów to myślę, że potrzeba nam banku, którego działalność nie pokrywałaby się w dużej mierze z naszą. Mogła to by być firma z niezbyt rozwiniętą tradycyjną bankowością. Nie jest więc łatwo znaleźć właściwe aktywa, musimy być ostrożni, jeśli chodzi o akwizycje (...) Ważne jest by przejmowane aktywa tworzyły wartość dla klientów i akcjonariuszy - powiedział Ghizzoni w TVN CNBC.
- Nie jesteśmy pod presją, ale jesteśmy gotowi rozważyć okazje pojawiające się na rynku (...). Jesteśmy gotowi analizować możliwości przejęć - dodał.
Prezes nie chciał skomentować, czy bank byłby zainteresowany zakupem Banku Millennium, gdyby jego właściciel zdecydował się na tego typu transakcję.
- Wszyscy wiedzą, że to dobry bank, ale nie mogę komentować konkretnych możliwości - powiedział Ghizzoni.
Poinformował, że Pekao pozostaje dla UniCredit strategicznym aktywem i nie ma planów sprzedaży tego banku.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
