Unipetrol bez obaw o ropę
Czeski koncern Unipetrol AS, kontrolowany przez PKN Orlen, ocenił we wtorek, że zakłócenia w dostawach rosyjskiej ropy nie wpłyną na wstrzymanie produkcji czy wzrost cen paliw.
Rafinerie należące do Unipetrolu, które przerabiają rosyjską ropę, mają w swoich rezerwach surowiec na tydzień - podał koncern w komunikacie.
Jeśli przerwa w dostawach ropy potrwa dłużej, to Unipetrol może zwrócić się o przekazanie do produkcji części ropy z rezerw strategicznych.
Czechy sprowadzają też ropę naftociągiem Ingolstadt przez Niemcy. Ta ropa ma inny skład i może być przerabiana tylko w rafinerii Unipetrolu w Kralupach. Unipetrol nie wykluczył, że zwiększy dostawy ropy naftociągiem, jeśli okaże się to konieczne.
Dostawy rosyjskiej ropy rurociągiem "Przyjaźń" z Ukrainy do Czech i Słowacji zostały wstrzymane w poniedziałek po południu z powodu sporu pomiędzy Białorusią i Rosją.