UOKiK wszczął postępowanie przeciwko Netii

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Netii - poinformował we wtorek UOKiK. Ma ono wykazać, czy Netia uzyskała wcześniej zgody konsumentów, którym proponowała zawarcie umowy. Netia informuje, że jest w stałym kontakcie z UOKiK.

UOKiK poinformował w komunikacie, że prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Netii.

"Ze skarg konsumentów i analizy rozmów sprzedażowych wynika, że Netia, korzystając z gotowych baz danych pozyskanych od podmiotów trzecich, może dzwonić z ofertą do osób, od których nie miała wcześniejszej zgody na kontakt telefoniczny w tym celu" - czytamy w komunikacie.

Jak wskazał UOKiK, w wielu przypadkach spółka próbuje pozyskać zgodę konsumenta podczas pierwszej rozmowy.

"Zgodnie z prawem telekomunikacyjnym, jeżeli przedsiębiorca chce prezentować swoją ofertę przez telefon, musi już przed pierwsza rozmową mieć jego zgodę na kontakt w celach marketingu bezpośredniego" - mówi, w nagraniu umieszczonym na stronie internetowej UOKiK, prezes urzędu Marek Niechciał.

Reklama

Jak wskazuje UOKiK, postępowanie przeciwko Netii może zakończyć się stwierdzeniem stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, nałożeniem kary finansowej, której maksymalny wymiar to 10 proc. obrotu Netii oraz nakazem usunięcia trwających skutków naruszenia.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z UOKiK i na tym etapie nie chcemy więcej komentować sprawy - powiedział Karol Wieczorek z Netii.

Sprawdź bieżące notowania NETna stronach BIZNES INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | netia | postępowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »