USA: Zmienne nastroje na Wall Street

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkiem indeksów Dow Jones Industrial i S&P 500 oraz wzrostem Nasdaq Composite. Niepokój inwestorów budzą obawy przed powrotem kryzysu w USA i sytuacja Grecji.

W ciągu dnia spadki były znaczne, głównie za względu na gorsze niż oczekiwano informacje z amerykańskiego rynku pracy. Decyzja Międzynarodowej Agencji Energetycznej o skierowaniu na rynek zapasów paliw spowodowała, że ostro w dół poszły akcje koncernów paliwowych.

Groźba bankructwa Grecji także negatywnie wpływała na nastroje na Wall Street. Jednak pod koniec sesji, po nieoficjalnych zapowiedziach, że Unia Europejska pomoże Atenom, inwestorzy byli już w lepszych nastrojach.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,49 proc. do 12 050,22 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,66 proc. do 2686,75 pkt. Indeks S&P 500 spadł o 0,28 proc. do 1283,52 pkt.

Reklama

Wśród wielu spółek, które w czwartek poniosły straty, znalazł się bank JPMorgan, którego akcje spadły o 1,52 proc. Informacje o postępach w pracach badawczych nad nowym lekiem przeciwzawałowym spowodowały, że papiery koncernów farmaceutycznych Bristol-Myers Squibb i Pfizer, które wspólnie prowadzą ten projekt, zdrożały odpowiednio o 5,73 proc. i 1,82 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Downing | wall | Wall Street | USA | nastroje | 500 zł na dziecko | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »