W drodze na GPW
Notowana na giełdach we Frankfurcie oraz w Wiedniu spółka bet-at-home.com na koniec drugiego kwartału 2008 osiągnęła Hold/ dochód brutto na poziomie 19 mln Euro. Jest to 83-procentowy wzrost w stosunku do pierwszego półrocza 2007 roku. Liczba użytkowników na koniec czerwca 2008 roku wyniosła 1 320 000 stanowiąc analogicznie 65-procentowy wzrost.
Polscy użytkownicy stanowią największą liczbę graczy spośród szesnastu krajów, w których spółka bet-at-home.com prowadzi działalność. W chwili obecnej Polacy to prawie 419 000 zarejestrowanych graczy w serwisie, liczba ta stale rośnie, nie tylko z powodu zakończonych niedawno mistrzostw Europy w piłce nożnej czy rozpoczynającej się właśnie Olimpiady w Pekinie. Na koniec roku 2007 najliczniejszą grupą graczy byli Austriacy, Polacy zaś zajmowali drugie miejsce pod względem liczebności. Po pierwszym półroczu 2008 sytuacja uległa jednak zmianie.
-Polacy coraz chętniej obstawiają wyniki gry ulubionych drużyn w Internecie - mówi Wojciech Trzaska, dyrektor ds. Relacji Inwestorskich bet-at-home.com - Wiąże się to z rosnącą popularnością zakładów sportowych on-line oraz coraz lepszymi wynikami naszych drużyn. Największą popularnością wśród graczy cieszą się gry zespołowe, takie jak siatkówka czy piłka ręczna. Polskie drużyny w tych dyscyplinach radzą sobie bardzo dobrze.-
Spółka bet-at-home.com na koniec pierwszego półrocza 2008 zanotowała dochód brutto na poziomie 19 mln Euro. Polska wypracowała 21% tego wyniku (3 918 tys Euro), co plasuje ją również na pierwszym miejscu wśród wszystkich graczy. Stąd szczególne zainteresowanie spółki rynkiem polskim - bet-at-home.com planuje za kilkanaście miesięcy zaistnienie na GPW na zasadach dual-listingu. Polskich inwestorów powinny zainteresować świetne wyniki finansowe oraz prognozy spółki notowanej już na giełdach we Frankfurcie oraz w Wiedniu. W roku 2008 bet-at-home.com oczekuje wzrostu obrotów do poziomu powyżej 700 mln Euro przy utrzymaniu dochodu brutto/Hold przynajmniej na prognozowanym poziomie 35 mln Euro.
"Docelowo planujemy, aby na GPW pojawiło się proporcjonalnie nawet do 40% akcji bet-at-home.com - mówi Wojciech Trzaska - Zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych uatrakcyjni płynność naszych akcji, jednocześnie podnosząc wiarygodność spółki w oczach polskich użytkowników."