W PKN ORLEN zarząd będzie się bronił

Na NWZA, które odbędzie się 21 lutego 2002 r., zaplanowane są m.in. zmiany w radzie nadzorczej i, co za tym idzie, zarządu. Układ sił nie wskazuje na to, by NWZA przebiegało spokojnie.

Na NWZA, które odbędzie się 21 lutego 2002 r., zaplanowane są m.in. zmiany w radzie nadzorczej i, co za tym idzie, zarządu. Układ sił nie wskazuje na to, by NWZA przebiegało spokojnie.

Dzisiejsze NWZA KGHM odbędzie się pod dyktando Skarbu Państwa. Zupełnie inaczej może być w lutym na walnym PKN ORLEN. Posiadacze kwitów depozytowych polskich spółek w przypadku niestawienia się na WZA oddają swoje głosy do dyspozycji zarządu. To wzmacnia jego pozycję wtedy, gdy akcjonariat jest rozproszony, jak np. w PKN ORLEN. Nie zmienia to w najmniejszym stopniu układu sił w KGHM.

Skarb Państwa razem z PKO BP na NWZA KGHM zarejestrował blisko 99 mln akcji. Bankers Trust zgłosił niewiele ponad 29 mln walorów. Inne zagraniczne podmioty mają niecałe 2,5 mln akcji. Przy takiej sile, jaką ma SP, wykorzystanie części kwitów depozytowych przez zarząd w celu ewentualnej obrony, nie ma sensu.

Reklama

Nieco inna sytuacja jest w PKN ORLEN. Na NWZA, które odbędzie się 21 lutego 2002 r., zaplanowane są m.in. zmiany w radzie nadzorczej i, co za tym idzie, zarządu. Układ sił nie wskazuje na to, by NWZA przebiegało spokojnie.

Aktualnie Skarb Państwa razem z Naftą Polską ma 28,44-proc. udział w kapitale akcyjnym. Bank of New York ma na swoim rachunku zdeponowane 28,22% akcji. Poniżej 5%, ale nie mniej niż 4%, ma Templeton Emerging Market Fund. Akcje płockiej spółki posiada również wiele funduszy inwestujących w Europie Środkowowschodniej.

Przy tak rozproszonym akcjonariacie Skarb Państwa dysponuje jedną istotną przewagą nad pozostałymi akcjonariuszami. Tylko on może głosować walorami, które zapewniają ponad 10-proc. udział w kapitale akcyjnym.

Inni akcjonariusze mogą z kolei zawierać nieformalne porozumienia i głosować np. w celu pozostawienia obecnych członków rady nadzorczej oraz władz firmy. Pomóc sobie może i sam zarząd. Stanie się tak, jeżeli w wyniku zapytań wysłanych do posiadaczy kwitów depozytowych część nie przyśle instrukcji dla przedstawiciela depozytariuszy jak głosować. Ten ostatni głosuje natomiast według przysłanych zaleceń od inwestorów, sumując głosy na tak i na nie oddane na daną uchwałę i głosując zgodnie z wynikiem netto tego rachunku.

W przypadku gdyby niewielka liczba inwestorów posiadających GDR-y wyraziła zainteresowanie głosowaniem na NWZA płockiej spółki, "w ręce" zarządu mogą trafić akcje, które w skrajnym wypadku będą stanowić blisko 10% kapitału. Jeżeli do tego weźmiemy pod uwagę niepewność, jak będą głosowały krajowe instytucje finansowe, okaże się, że odwołanie rady i zarządu może być bardzo problematyczne.

Z nieoficjalnych informacji PARKIETU wynika, że polscy inwestorzy finansowi, którzy ze względu na klarowną sytuację w KGHM nie zarejestrowali się na dzisiejszym NWZA, masowo będą się rejestrować na lutowym walnym PKN ORLEN. W ich opinii, przy głosowaniu nad uchwałami ważny może być każdy głos. Nikt nie ma też wątpliwości, że zarząd wykorzysta każdy przysługujący mu głos, aby zablokować zmiany w radzie nadzorczej.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: układ | zarządy | Orlen | KGHM Polska Miedź SA | Skarb Państwa | skarb | układ sił
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »