W rok zyskasz 20 proc.

Bessa na GPW weszła w fazę, w której analitycy zaczęli podążać z wycenami w ślad za spadającymi kursami akcji spółek. W efekcie oczekiwana wartość indeksu WIG20 za 12 miesięcy spadła poniżej 3600 pkt.

Po ostrych spadkach w końcu 2007 roku i na początku stycznia tego roku indeks WIG znajduje się w tzw. trendzie bocznym. Rynek jest zbyt silny, by wskaźnik koniunktury na rynkach akcji największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie spadł na dłużej poniżej 2,8 tys. pkt. Rynek jednak jest za słaby, aby indeks wzrósł na trwałe powyżej 3 tys. pkt.

Nadal będzie nerwowo

Analitycy nadal twierdzą, że perspektywy naszej giełdy są dobre. Nie spodziewają się jednak, aby rynek w najbliższym czasie poszedł na trwałe w górę. - W kolejnych miesiącach sytuacja nadal będzie nerwowa, co powinno podtrzymać wysoką zmienność rynku i przy niskich obrotach jego nieprzewidywalność w krótkim okresie. Globalny wzrost inflacji powinien prowadzić do dalszego wzrostu stóp procentowych, a to oznacza rosnącą konkurencję dla akcji ze strony długu - oceniają perspektywy rynku akcji analitycy DI BRE Banku w majowym raporcie. W początku roku przewidywali, że w maju zacznie się na rynku wzrost.

Reklama

Analitycy Erste Securities są zdania, że rynek osiągnął już dno i zaczyna przygotowywać się do wzrostów. Zalecają przeważanie polskich akcji w portfelach. - W średnim terminie oczekujemy trendu horyzontalnego - twierdzą analitycy IDMSA. Z majowej edycji comiesięcznych badań niemieckiego instytutu ekonomicznego ZEW i austriackiego Erste Bank wynika, że inwestorzy finansowi bardzo dobrze oceniają sytuację gospodarczą i perspektywy Polski i spodziewają się wzrostu cen akcji.

W ocenie analityków negatywny wpływ na rynek akcji ma to, że trwają umorzenia jednostek w funduszach inwestycyjnych. W kwietniu wyniosły one ok. 2 mld zł. Innym czynnikiem hamującym ewentualny wzrost rynku jest zapowiadana podaż akcji na rynku pierwotnym. Co prawda, nie wszystkie zapowiadane oferty muszą dojść do skutku, ale warto zwrócić uwagę, że od początku roku inwestorzy w różnego typu ofertach kupili akcje warte blisko 3 mld zł.

Coraz lepsze rekomendacje

Daje się jednak zauważyć, że coraz częściej analitycy podnoszą rekomendacje akcji polskich spółek. Jednocześnie w wielu przypadkach obniżają wycenę ich papierów. Uzasadnienia obniżek wycen są różne.

Jakie są uzasadnienia dla obniżek wycen akcji polskich spółek? Które firmy mają najlepsze perspektywy, jeśli chodzi o zysk? Ile może wynieść indeks WIG20 w maju 2009, przy uwzględnieniu średnich z dostępnych wycen akcji spółek tworzących ten indeks?

Więcej: Gazeta Prawna 13.05.2008 (93) - str.8

Tomasz Świderek

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: WIG | analitycy | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »