Wall Street w górę czwarty raz z rzędu
Giełda w Nowym Jorku zakończyła sesję w środę wzrostami po raz czwarty z rzędu, wspomagana akcjami firm przemysłowych. Dow Jones zyskał 0,53 proc. a Nasdaq 1,11 proc.Dow Jones wzrósł o 49,88 pkt do 9.547,22 pkt na zamknięciu. Standard&Poo's 500 zyskał 0,78 proc., czyli 7,98 pkt do 1.033,37 pkt.
"Rynek pokazał, że jest stabilny" - uznał Gregori Volokhine z Meeschaert New York. "Nie brakowało okazji do spadków, ale miało się wrażenie, że inwestorzy nie chcieli w nich uczestniczyć - nie mieli do tego przekonania" - dodał.
"Inwestorzy kontynuowali reakcję na wskaźniki z poprzedniego tygodnia, które pokazywały wzrost aktywności gospodarczej" - powiedział Hugh Johnson z Illington Advisors.
Inwestorzy przekonani o potrzebie wzrostów słabo zareagowali na raport o koniunkturze opublikowany w środę przez Fed. Raport przyniósł mało nowych informacji - wśród najważniejszych tę, że aktywność gospodarcza w USA w sierpniu kontynuowała stabilizację.
Fed podał w środę w "Beige Book" - Beżowej Księdze, że poprawa aktywności gospodarczej wystąpiła w lipcu i sierpniu w pięciu z dwunastu regionów USA. W 11 regionach zanotowano natomiast albo poprawę albo stabilizację. Fed podkreślił, że mimo iż najgorsze w gospodarce już minęło, to jednak trzeba poczekać na szerszy i bardziej wyraźny wzrost gospodarczy.
Wskaźniki giełdowe były wspomagane przez akcje firm przemysłowych, z których niektóre dostały pomoc w postaci pozytywnych komentarzy banku Goldman Sachs. Grupa General Electric wzrosła o 2,55 proc. do 29,65 USD.
W tym samym sektorze Boeing wzrósł o 2,08 proc. do 50,53 USD. Producent samolotów ogłosił, że przemysł lotniczy będzie w dobrej kondycji od 2011 roku, na co wpływ będą miały zamówienia rynków azjatyckich.
W środę został podany indeks wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks ten wzrósł w tygodniu zakończonym 4 września o 17,0 proc. Tydzień wcześniej indeks spadł o 2,2 proc.