Ważne: Atak hakerów na internetowe strony GPW!
Gdy nie wiadomo kto miesza na stronie warszawskiej giełdy, to miesza zapewne nasz sąsiad ze Wschodu... Rzecznik GPW Maciej Wewiór zapowiedział, że na stronach GPW zaobserwowano "nadmierne obciążenie".
W czwartek po południu nie można było otworzyć strony internetowej Kancelarii Prezydenta, a także warszawskiej GPW. Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała, że wystąpiły problemy techniczne z funkcjonowaniem strony, natomiast rzecznik GPW Maciej Wewiór powiedział, że na stronach GPW zaobserwowano "nadmierne obciążenie".
- Firma zewnętrzna administrująca stronę internetową kancelarii bada i rozwiązuje problem techniczny, który zaistniał - powiedziała Trzaska-Wieczorek.
Wcześniej na swojej stronie internetowej grupa ukraińskich hakerów Cyberberkut (Berkut to nazwa byłej wyspecjalizowanej jednostki milicji ukraińskiej, która tłumiła niedawne prounijne protesty w Kijowie) podała, że zablokowała strony internetowe polskiego prezydenta i warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. "CyberBerkut w imieniu narodu ukraińskiego żąda natychmiastowego wycofania polskich najemników z terytorium naszego kraju i zaprzestania ślepego poparcia udzielanego faszyzującej władzy Ukrainy" - napisano na stronie.
Kancelaria nie odnosi się do doniesień Cyberberkutu, natomiast Trzaska-Wieczorek poinformowała, że pierwszymi podmiotami, które wystąpiły do kancelarii z pytaniem o funkcjonowanie strony były dwie informacyjne agencje rosyjskie.
Rzecznik GPW Maciej Wewiór zapowiedział, że na stronach GPW zaobserwowano "nadmierne obciążenie". - Z tego wyniknęły przejściowe problemy z dostępem do stron giełdy - dodał.
Zaznaczył jednak, że czwartkowa sesja na GPW przebiega bez zakłóceń. - Nie ma żadnych opóźnień, zawieszeń, sesja przebiega bez zakłóceń - podkreślił.
W marcu hakerzy zaatakowali strony internetowe NATO. Do ataku przyznała się wtedy grupa Cyberberkut.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze