WSA oddalił skargę Netii na decyzję Izby Skarbowej

Netia zapowiada złożenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargi kasacyjnej od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który oddalił we wtorek odwołanie Netii od decyzji Izby Skarbowej.

Wtorkowa decyzja WSA oznacza, że telekomunikacyjna spółka nie dostanie zwrotu prawie 60 mln zł zobowiązań podatkowych. - W stosownym terminie złożymy skargę do NSA - powiedział dziennikarzom w sądzie Andrzej Ladziński, pełnomocnik Netii w tej sprawie.

Dodał, że w ciągu siedmiu dni Netia powinna otrzymać z WSA decyzję z uzasadnieniem i od momentu jej otrzymania spółka ma 30 dni na złożenie skargi kasacyjnej do NSA.

Netia złożyła wcześniej skargę do WSA na decyzję Izby Skarbowej, która w lutym 2010 roku nakazała spółce zapłatę 34,2 mln zł zaległego podatku za 2003 rok z odsetkami w wysokości ok. 25,3 mln zł.

Reklama

Zdaniem spółki, decyzja Izby Skarbowej stała w sprzeczności z przepisami prawa podatkowego, ale Netia zapłaciła wtedy tę sumę i złożyła skargę do WSA licząc na zwrot nadpłaconego podatku z odsetkami.

Sprawdź bieżące notowania Netii na stronach BIZNES INTERIA.PL

Netia podkreślała wtedy, że wskazanych kwot zaległości podatkowych nie zamierza traktować jako kosztów spółki, ale jako jej należności od organów skarbowych i jako "swoistą lokatę kapitału".

Netia w 2010 roku zanotowała 263,9 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej, 285,8 mln zł zysku operacyjnego oraz przychody w wysokości 1,57 mld zł.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: izby skarbowe | netia | WSA | Netia SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »