Wstępny sygnał kupna
Od lutego 2003 roku notowania Amiki znajdują się w długoterminowym trendzie wzrostowym. W tym czasie cena akcji spółki zwiększyła się już o blisko 140%.
Warto jednak zaznaczyć, że ostatnie tygodnie upływają pod znakiem korekty, która od szczytu zabrała już 10 zł. Gdyby więc w podobnych obliczeniach uwzględnić ustanowione w trakcie tej hossy maksimum (koniec kwietnia), to okazuje się, że stopa zwrotu sięgnęła nawet 200%.
O tym, że trwająca od ponad dwóch miesięcy przecena to tylko odpoczynek po silnym trendzie wzrostowym, może świadczyć fakt, że spadki zatrzymały się dokładnie na wysokości wsparcia, jakie wyznaczają szczyty z połowy 2002 roku (39 zł). Zważywszy, że obecnie kurs znajduje się 2 zł powyżej tej bariery, to nie warto pozbywać się teraz walorów spółki. Optymizmu dodaje także fakt, że podczas zwyżki z końca czerwca przełamana została spadkowa linia korekty. Pojawił się więc wstępny sygnał kupna, który wymaga potwierdzenia dalszym wzrostem, ponad znajdujący się na wysokości 43,5 zł krótkoterminowy opór. Podstawy do zamykania długich pozycji pojawią się dopiero w chwili przełamania 39 zł.