Wyniki kwartalne powyżej oczekiwań, ale...
Rekordowy wynik EBITDA osiągnęła Netia w II kwartale br. Jej rezultaty w okresie kwiecień-czerwiec były lepsze od oczekiwań analityków. Dziś odbędzie się rozprawa, podczas której - zgodnie z deklaracją sędziego - zapadnie ostateczny wyrok w sprawie otwarcia postępowania układowego w Netii Holdings.
W II kwartale skonsolidowane przychody Netii (dane wg Międzynarodowych Standardów Rachunkowości) wzrosły o 13% w porównaniu z odpowiednim okresem rok wcześniej i wyniosły 151,4 mln zł. EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) osiągnęła 42,2 mln zł i była najwyższa w historii spółki. Poprawiła się również rentowność holdingu - marża EBITDA wzrosła do 28% z 12% w II kwartale 2001 r.
Również na poziomie netto wynik Netii był lepszy, niż spodziewali się analitycy. Ponoszone przez operatora wysokie koszty finansowe (w okresie kwiecień-czerwiec wzrosły do 224,6 mln zł) i niekorzystny efekt różnic kursowych sprawiły, że firma odnotowała 250 mln zł straty netto. Było to jednak znacznie poniżej średniej prognoz analityków (330 mln zł). Bez uwzględnienia różnic kursowych strata netto Netii wyniosłaby 130 mln zł.
- Kwartalne wyniki Netii są lepsze od oczekiwań. Dzięki rosnącej liczbie klientów biznesowych wzrosły przychody operatora. Efekty przynosi konsekwentnie realizowana ostrożna polityka kosztowa. Warto szczególnie zwrócić uwagę na poprawę rentowności na poziomie EBITDA. Nadal nie jest to jednak to, czego oczekuje rynek - uważa Andrzej Kasperek, analityk DM Banku Handlowego, który w ostatnio publikowanym raporcie o spółce wycenił jej akcje na 2 zł (wczoraj kurs Netii spadł o 4,4%, do 2,8 zł).
Specjaliści spodziewają się wprawdzie, że program restrukturyzacji zadłużenia zostanie przyjęty przez wierzycieli, zarzucają jednak Netii brak sprecyzowanej strategii dalszego rozwoju. Niewiadomą pozostaje również, kto będzie egzekwował jej realizację (spółka szuka prezesa, a po zamianie długu na akcje udział strategicznego inwestora spadnie do kilku procent).
Na koniec czerwca Netia dysponowała 364,9 mln zł wolnych środków. Dodatkowo firma posiada 55,3 mln zł, które miały być przeznaczone na wypłatę odsetek od obligacji. Zgodnie z umową z wierzycielami, po zakończeniu restrukturyzacji spółka będzie mogła dysponować tymi pieniędzmi. - Cały czas mamy w spółce do czynienia z ujemnymi przepływami pieniężnymi. Jednak w II kwartale wydatki inwestycyjne Netii zmniejszyły się do 73 mln zł. Spółka będzie dążyła do zbilansowania bieżących wpływów i wydatków pieniężnych, aby nie musiała jeszcze raz ocierać się o bankructwo - uważa Włodzimierz Giller, analityk Erste Securities.
