Wysokie obroty utrzymały się
W piątek na warszawskim rynku nadal utrzymywały się dość duże obroty, które sięgnęły 255 mln zł. Indeks WIG20 wzrósł o 0,4% i wyniósł 1132,7 pkt.
Piątkowym notowaniom ton nadawały największe spółki. Inwestorzy najchętniej handlowali walorami Pekao. Bank kierowany przez Marię Wiśniewską uznawany jest za najbardziej płynną spółkę na GPW. Sporo jego akcji mają inwestorzy zagraniczni - dlatego przy rosnących obrotach na tych walorach można być pewnym, że handluje "zagranica". Wartość obrotów papierami największego banku na giełdzie przekroczyła 60 mln zł. Kurs nie zmienił się i pozostał na poziomie 90 zł.
Aż 50 mln zł wyniosła wartość obrotu akcjami PKN Orlen. Podczas piątkowej konferencji prasowej wiceprezes spółki Sławomir Golonka potwierdził, że koncern naftowy jest zainteresowany jak najszybszym przejęciem Rafinerii Gdańskiej. Mimo dużego obrotu akcje Orlenu nie zmieniły swojej ceny i kosztowały 17,2 zł.
W piątek nie zmieniła się także wartość walorów Telekomunikacji Polskiej. Po opublikowaniu w czwartek po południu lepszych od oczekiwań rynkowych wyników rocznych za 2002 r. - w transakcjach giełdowych właściciela zmieniło 1,53 mln papierów, a wartość obrotu zamknęła się kwotą 36,5 mln zł.
Rosły walory KGHM. Spółka podrożała o 1,2%, przy obrotach wynoszących 25 mln zł. Po raz drugi z kolei dobrze zachowywała się Agora. W piątek papiery wydawcy "Gazety Wyborczej" podrożały o 0,9% i kosztowały 44,5 zł. Obroty wyniosły 14,3 mln zł.
Liderem wzrostów został wczoraj Mostostal Gdańsk - podrożał o 17,2%. Firma, która ma problemy z kondycją finansową, nie podawała ostatnio żadnych informacji. Po drugiej stronie rynku znalazł się Centrozap. Spadek wartości akcji o 16,7% to odpowiedź inwestorów na złożenie przez zarząd spółki wniosku o jej upadłość. W przypadku akcji tych firm w perspektywie kolejnych sesji role mogą się odwrócić. Obie są pożywką dla krótkoterminowych drobnych spekulantów, którym ostatnio ubyła sztandarowa spółka - 4Media.
