Za oceanem spadki
Indeks Dow Jones spadł o 0,25 procent do 8.581,17 punktu, zaś Nasdaq Composite stracił 0,35 procent i zamknął się na poziomie 1.315,45 punktu.
Środowe sesje w USA zakończyły się niewielkimi zniżkami. Główną przyczyną był nastrój smutnej refleksji jaki towarzyszył pierwszej rocznicy ataków z 11 września na WTC.
Rocznica wydarzeń z 11 września ubiegłego roku spowodowała że niewielu inwestorów chciało się mocniej angażować w operacje finansowe.
Niewielkie obroty panujace na giełdzie sprzyjały przypadkowym kursom i wyolbrzymiały ruchy akcji.
Na miedzynarodowym rynku walutowym dolar wzrósł do najwyższego od miesiąca poziomu wobec jena i dwutygodniowego maksimum względem euro.
Według analityków z biznes.interia.pl na tak spokojny przebieg sesji wpływ miał brak publikacji istotnych danych makroekonomicznych jak i krótsza sesje na Wall Street .
Obecnie rynek oczekuje na dwa czwartkowe przemówienia.
Pierwsze na forum ONZ gdzie prezydent USA George W. Bush i będzie się starał przekonać wspólnotę
międzynarodową o konieczności pozbawienia władzy irackiego przywódcy.
Drugie wygłosi w Izbie Reprezentantów prezes Fed Alan Greenspan.
Szef amerykańskiego banku centralnego będzie mówił o stanie gospodarki USA.
Jak wynika z raportu FED ( tzw beżowej ksiegi )- Amerykańska gospodarka zwolniła w ostatnich tygodniach tempo.Spowolnienie nastąpiło w sektorze wytwórczym, zaś nierówny rozwój notował sektor sprzedaży detalicznej.
Opublikowany raport posłuży przedstawicielom banku centralnego do podjęcia decyzji w sprawie stóp procentowych.
Następne posiedzenie amerykańskiego Zarządu Rezerwy Federalnej w tej sprawie odbędzie się 24
września.