Zakupy pod umorzenie?

W ciągu tego tygodnia na giełdzie właściciela zmieniło 26,8% akcji MCI Management. Towarzyszył temu ponadprzeciętny wzrost kursu i najwyższe w historii spółki obroty.

W ciągu tego tygodnia na giełdzie właściciela zmieniło 26,8% akcji MCI Management. Towarzyszył temu ponadprzeciętny wzrost kursu i najwyższe w historii spółki obroty.

Faktycznie, wielkość obrotów jest dla mnie pewnym zaskoczeniem - twierdzi Tomasz Czechowicz

W ciągu tego tygodnia na giełdzie właściciela zmieniło 26,8% akcji MCI Management. Towarzyszył temu ponadprzeciętny wzrost kursu i najwyższe w historii spółki obroty. Co ciekawe, fundusz nie podał żadnych informacji, które usprawiedliwiałyby takie zachowanie notowań. Być może inwestorzy skupują akcje MCI pod planowane umorzenie.

Projekty uchwał na NWZA (odbędzie się 23 października), zawierających m.in. zgodę na umorzenie akcji, MCI opublikował 2 października. Wzrost zainteresowania papierami funduszu można było zauważyć od 5 października. W ub. czwartek wolumen obrotu osiągnął pierwsze historyczne maksimum. Dzień później członek rady nadzorczej poinformował, że kupił 257 tys. papierów MCI, płacąc 1,05 zł za walor. Jednocześnie kolejny członek rady nadzorczej w dniach 11 i 15 października sprzedał 37,7 tys. walorów funduszu. - Nie ujawniamy, kto kupował ani kto sprzedawał papiery. Chciałbym jednak podkreślić, że Czechowicz Ventures nie sprzedawał akcji - powiedział PARKIETOWI Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management.

Reklama

Run na akcje rozpoczął się jednak w tym tygodniu. W poniedziałek, przy wzroście kursu o 6,1%, wartość obrotu osiągnęła prawie 1,5 mln zł, co wcześniej zdarzyło się zaledwie kilka razy. Dzień później wzrosła do blisko 8,3 mln zł, a kurs skoczył aż o 21,5%. Prawdziwy szał zakupów miał miejsce w środę, kiedy właściciela zmieniło ponad 10% akcji MCI, a obroty (14,6 mln zł) dorównywały takim tuzom WIG20, jak ComputerLand czy Softbank.

Tylko w ciągu czterech sesji właściciela zmieniało prawie 27% walorów MCI. Niemożliwe, by taka podaż pochodziła od małych inwestorów. Dlatego jest praktycznie pewne, że po raz kolejny swój pakiet zmniejszał Howell, o czym powinien poinformować w ciągu najbliższych dni.

Skąd tak nagłe zainteresowanie papierami funduszu? W ostatnim czasie spółka nie poinformowała o żadnym znaczącym wydarzeniu, które usprawiedliwiałoby takie zachowanie notowań. Być może inwestorzy skupują papiery, licząc, że zarobią na planowanym umorzeniu. - Myślę, że papiery spółki w stosunku do jej wartości są na tyle tanie, że zwyżka nie jest niczym nadzwyczajnym. Jednak faktycznie, wielkość obrotów jest dla mnie pewnym zaskoczeniem - twierdzi T. Czechowicz.

Wczorajsza sesja była kolejnym dniem wysokich obrotów. Jednak podobnie jak w przypadku większości spółek, także akcjonariusze MCI realizowali zyski. Zaowocowało to spadkiem kursu o 15,5%.

Skup akcji pod planowane umorzenie nie jest niczym nadzwyczajnym. Należy tylko mieć nadzieję, że nie skupują ich ci lepiej poinformowani, którzy znają już cenę, po jakiej będą umarzane akcje MCI.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: zakupy | wielkość | umorzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »