Zbliża się godzina czarów

Dziś po raz ostatni notowane będą marcowe serie kontraktów terminowych na akcje i indeksy oraz opcji indeksowych. Szczególnie w godzinie kończącej sesję możemy być świadkami wyraźnego wzrostu zmienności i sprzedaży spółek z WIG20. Na rynek mogą trafić papiery za kilkadziesiąt milionów złotych, znajdujące się w portfelach arbitrażystów.

Z naszych szacunków wynika, że podaż walorów z portfeli arbitrażystów powinna opiewać przynajmniej na 70 mln zł. Jest to więcej niż średni obrót akcjami spółek z WIG20 w ostatniej godzinie notowań, licząc od początku marca. Może więc mieć spory wpływ na przebieg ostatniej części notowań. W rzeczywistości nie sposób jednak odgadnąć zachowania rynku w trakcie dzisiejszej sesji. O tym, że arbitrażyści będą zamykać pozycje, powszechnie wiadomo. Część inwestorów może spróbować wyprzedzić podaż z ich strony i już na początku sesji będzie grała na zniżkę. Z drugiej strony, może się pojawić inwestor, który na lekko opadającym rynku będzie "odbierał" akcje od arbitrażystów. Pewne jest tylko to, że podaż będzie miała krótkoterminowy wpływ na rynek i nie powinni się nią przejmować inwestorzy grający z trendem.

Reklama

Wysyp akcji będzie miał związek z utrzymywanymi od pewnego czasu pozycjami arbitrażystów. Ich działalność ogranicza się na GPW tylko do kupowania koszyka akcji i równoczesnego sprzedawania kontraktów na indeks WIG20, gdy te notowane są za wysoko w stosunku do instrumentu bazowego. Oznacza to, że gdy wcześniej nie nadarzy się stosowna okazja do zamknięcia pozycji (sprzedaży akcji i kupna kontraktów), to stanie się to w ostatniej godzinie notowań w dniu wygaśnięcia (wtedy sprzedawane będą akcje, a kontrakty "same wygasną"). Przez równomierną sprzedaż posiadanych akcji w trakcie tych 60 minut arbitrażyści zapewnią sobie zawieranie transakcji przy średnim kursie WIG20 zbliżonym do kursu rozliczeniowego kontraktów terminowych. Ostateczny kurs rozliczeniowy jest bowiem wyznaczany jako średnia arytmetyczna wszystkich kursów WIG20 z ostatniej godziny i z kursu zamknięcia.

Podobne zjawisko na światowych rynkach nosi miano Triple Witching Hour, a trzeci piątek marca, czerwca, września i grudnia określany jest jako Freaky Friday (dziwaczny piątek).

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: podaż | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »