Zbuduj swój portfel

Słyszałeś na pewno powiedzenie: "nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka". Dotyczy ono m.in. dywersyfikacji ryzyka inwestycyjnego.

Tę popularną maksymę można twórczo rozwinąć wyjaśniając kolejną złotą zasadę indywidualnego inwestora.

Wyobraź sobie, że masz 10 jajek, które chcesz umieścić w koszu na zakupy. Czy wrzucisz je do koszyka wszystkie naraz ryzykując, że część się stłucze? A może będziesz je wkładał pojedynczo? Oczywiście wybierzesz tę drugą metodę. Czy domyślasz się już jaka jest kolejna złota zasada inwestora indywidualnego? To systematyczność!

Inwestując regularnie małe kwoty z dużym prawdopodobieństwem zarobisz więcej niż wpłacając raz na rok oszczędności z kilku miesięcy. Reguła ta dotyczy w szczególności funduszy z udziałem akcji. Wartość jednostek tych funduszy ulega znacznym wahaniom. Spójrz na poniższy wykres:

Reklama

W ciągu ostatnich 5 lat (od 15 kwietnia do 1999 r. do 15 kwietnia 2004 r.) wartość jednostki funduszu Pioneer Zrównoważony zwiększyła swoją wartość prawie o 2/3 (z 84 do 136 zł). Zauważ jednak, że jej cena ulegała znacznym zmianom. Na przykład w marcu 2000 r. osiągnęła poziom ok. 115 zł. Wyobraź sobie, że wpłaciłbyś wówczas do funduszu całe swoje oszczędności - 100 tys. zł. Dzisiaj miałbyś "tylko" ok. 114 tys. zł.

Z drugiej strony mógłbyś też wpłacić swój kapitał kilka miesięcy wcześniej - w wrześniu 1999 r. Jednostka kosztowała wówczas niewiele ponad 80 zł. Za tę samą kwotę kupiłbyś znacznie więcej jednostek i miałbyś dzisiaj nie 114 a 155 tys. zł! Miałeś szczęście - udało ci się wrzucić wszystkie jajka jednocześnie do koszyka i żadne się nie potłukło.

Załóżmy jednak, że wpłacałeś regularnie co miesiąc 100 zł. Jednostki kupowałeś raz taniej, raz drożej. Możemy przyjąć, że średnia cena po jakiej kupowałeś jednostkę była zbliżona do średniej ceny dla całego badanego okresu, czyli ok. 104,50 zł. Jeśli tak, wówczas twój kapitał na na dzień 15 kwietnia 2004 r. wynosi blisko 130 tys. zł. Osiągnąłeś przyzwoity zysk minimalizując jednocześnie ryzyko, że wpłacisz dużą kwotę w nieodpowiednim momencie.

Zapytasz: dlaczego mam rezygnować z szansy na znacznie wyższy zysk? Dlaczego nie wejść do funduszu wówczas, gdy jednostka jest najtańsza? Problem w tym, że bardzo trudno jest taki moment określić. Indywidualni inwestorzy sugerują się najczęściej historycznymi stopami zwrotu. Jeśli fundusz zarabiał w ostatnim roku czy dwóch wówczas - rozumują - jest duża szansa na zysk w przyszłości. Taka strategia często kończy się wpłatą środków "na górce" cenowej. Trzeba wówczas długo czekać, by odrobić straty. A indywidualni inwestorzy nie potrafią spokojnie patrzeć jak topnieją ich oszczędności...

Taką prawidłowość można było ostatnio zaobserwować także w funduszach obligacji - szczególnie takich, które inwestują w papiery długoterminowe. W 2001 i 2002 roku fundusze te notowały dwucyfrowe zyski dzięki spadającym stopom procentowym. Inwestorzy tłumnie wpłacali swoje pieniądze, by w roku ubiegłym przeżyć poważne rozczarowanie wynikami. Tymczasem takie fundusze mają - mówiąc w uproszczeniu - ograniczony potencjał wzrostu. Jeśli w danym roku zarabiają ponad 20 proc. można się spodziewać korekty. Najlepiej inwestować w nie wówczas, gdy mają za sobą okres bardzo słabych wyników.

A co zrobić, gdy uzbierałeś już spory kapitał i dopiero zastanawiasz się czy zainwestować w fundusz? Wówczas powinieneś wpłacić całość do funduszu rynku pieniężnego. Taki fundusz jest jak pociąg towarowy - jedzie powoli ale cały czas do przodu. Nie musisz się bać, że kupisz jego jednostki na górce, by zaraz stracić - ich ceny stabilnie rosną. Gdy już bezpiecznie zaparkujesz swoje pieniądze możesz je stopniowo przenosić do funduszu z udziałem akcji. Zakończysz przeprowadzkę wówczas, gdy osiągniesz pożądaną strukturę portfela.

Dla świętego spokoju inwestuj systematycznie. Jeśli będziesz starał się "łapać dołki" w notowaniach jednostek sam możesz w nie wpaść. Pamiętaj, że nawet najlepsi specjaliści nie wiedzą na pewno, w którą stronę pójdzie rynek akcji. Złóż stałe zlecenie wpłaty do funduszu ze swojego konta i zajmij się ważniejszymi sprawami. Masz dużo większe szanse zarobić więcej niż w przypadku bardziej aktywnych strategii.

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: oszczędności | portfel | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »