Zielone światło dla podziału

Podział Optimusa jest już faktem. Teraz wszystko pójdzie bardzo sprawnie - obiecuje Jacek Krawczyk, prezes spółki. Proces ma zakończyć się w ciągu trzech miesięcy. Nowy Optimus chce odzyskać utraconą pozycję w branży, zakończyć czwarty kwartał na plusie, mieć ponad 770 mln zł przychodów w 2002 roku. Ma się też wzbogacić o spółkę konsultingową i być może szkoleniową.

Poniedziałkowe walne przesądziło o podziale nowosądeckiego Optimusa na dwie części - portalową i technologiczną. Uchwałę przyję to 100 proc. głosów, a na NWZA pojawiło się zaledwie sześciu akcjonariuszy, dysponujących 55 proc. kapitału.

- Uważam, że jest to sygnał zaufania dla planów zarządu. Projekt podziału przestał budzić wątpliwości i emocje, które wywoływał jeszcze pół roku temu. Akcjonariusze dali nam zielone światło - mówi Jacek Krawczyk, prezes Optimusa.

Teraz wyzwania

Przed Jackiem Krawczykiem stoi teraz byćĘmoże trudniejsze zadanie - zakończenia restrukturyzacji części technologicznej, utworzenia organizacji holdingowej o przejrzystej strukturze oraz wprowadzenie jej na giełdę.

- Mam nadzieję, że w trzy miesiące, a najpóźniej na początku 2002 r., Optimus Technologie będzie notowany na GPW obok Grupy Onet.pl. Samo wprowadzenie spółki do obrotu publicznego to jedynie kwestia dopełnienia procedury. Najważniejsza jest restrukturyzacja i wytworzenie wartości dodanej. Z tego właśnie akcjonariusze będą rozliczać zarząd - zapowiada prezes spółki.

Prospekt emisyjny Optimusa Technologie ma trafić do KPWiG około 20 września. Oferującym 6,8 mln akcji będzie CDM Pekao. Każdy akcjonariusz Optimusa zachowa jedną akcję Grupy Onet.pl (Optimus przyjął uchwałę o zmianie nazwy) i otrzyma w stosunku 1:1 akcje OT. Dodatkowo na rynek trafi 2,5 mln już wyemitowanych akcji OT, które objął Onet.pl.

Za akcje wydawane przez Optimusa Technologie spółka zapłaci zryczałtowany 15 proc. podatek dochodowy od wartości nominalnej akcji, czyli nieco ponad 1 mln zł.

- W momencie podziału nie będzie żadnych innych konsekwencji podatkowych. Podatek zapłaci Optimus Technologie, ale jego kwota zostanie potrącona z przyszłych dywidend - mówi Jacek Krawczyk.

Ubezpieczona emisja

Zarząd spółki nie przewiduje na razie nie większego podniesienia kapitału.

- Rozmawiamy z jednym z banków na temat ubezpieczenia poprzedniej emisji 2,5 mln akcji OT. Mamy już wstępne porozumienie na temat zagwarantowania minimalnej ceny tych akcji - mniej więcej na poziomie wartości księgowej - oraz to, że handel tymi akcjami powinien być zablokowany na okres kilku miesięcy. Powinniśmy otrzymać takie gwarancje w ciągu dwóch tygodni - mówi Jacek Krawczyk.

W ten sposób Onet otrzyma za akcje OT 25 mln zł, co razem z 28 mln zł, które Optimus zostawił portalowi na koncie daje 53 mln zł.

W stronę holdingu

Optimus będzie holdingiem, w którego skład wejdą trzy spółki obejmujące podstawową działalność w zakresie produkcji i sprzedaży sprzętu oraz integracji: Optinowa, Optitech i Optimus Enterprise, a także spółki z partnerami (m.in outsourcingowa DM Data oraz platforma handlowa Xtrade).

- Chcieliśmy pójść trochę dalej i działać w formule funduszu inwestycyjnego. Nie wiadomo jednak, czy możemy funkcjonować jako fundusz realizując jednocześnie oczekiwania akcjonariuszy. Na pewno jednak chcemy brać udział w konsolidacji rynku - zapowiada Jacek Krawczyk.

TCH Systems przekształca się w Optimus Enterprise. Wraz z tą spółką Optimus kupił TCH Consulting.

- Ta firma będzie działać oddzielna i przekształci się w Optimus Consulting - mówi prezes Optimusa.

Nowosądecka firma tnie też koszty i likwiduje niepotrzebne struktury. Nie wiadomo, co stanie się z dwoma spółkami grupy, które obciążały dotąd wyniki holdingu - PAGI oraz eMarket (spółka z Polsatem).

- Decyzje na temat ich dalszego losu zapadną do końca roku - mówi Jacek Krawczyk.

Do zarządu spółki weszły dwie nowe osoby - Tomasz Chlebowski, właściciel TCH Systems, oraz Paweł Malak, dotąd szef pionu sprzedaży HP w Polsce. Pierwszy ma kierować częścią integracyjną i wzmocnić pozycję Optimusa w tym zakresie. Drugi musi postawić na nogi pion sprzedaży.

- Po pierwszej połowie roku, bardzo złej dla branży, nie ma szans na zysk za cały rok. W czwartym kwartale liczymy jednak na zysk operacyjny - mówi prezes spółki.

Szacuje również, że przychody części integracyjnej holdingu w 2002 roku powinny stanowić 10 proc. przychodów z podstawowej działalności (sprzętu i serwisu), która ma przynieść w tym czasie ponad 700 mln zł. Łączne przychody mają więc wynieść 770 mln zł.

Komputerowy Optimus zatrudnia 450 osób, z czego 120 pracuje w serwisie, a około 100 w produkcji sprzętu. W momencie objęcia przez Jacka Krawczyka funkcji prezesa, w firmie było 610 pracowników.