Złoty tańczy "tango Hausnera"

Po ujawnieniu kolejnych informacji o łagodzeniu planu Hausnera polska waluta znów straciła na wartości. Wczoraj za euro trzeba było zapłacić nawet 4,87 zł - to najniższy kurs złotego w historii. Inwestorzy pozbywają się naszej waluty, obawiając się, że finanse państwa nie zostaną uzdrowione.

Dokładnie jest to, co widzieliśmy od kilku dni - rynek bardzo pilnie śledzi to, co dzieje się z planem, i adekwatnie reaguje - wyjaśnia Marcin Mróz, ekonomista Societe Generale.

Jak długo może potrwać ta niepewność? Według Mroza, biorąc pod uwagę tempo prac nad planem Hausnera w Sejmie, nie należy się spodziewać, by taki nerwowy rynek z tendencją do osłabiania się złotego szybko zniknął z krajobrazu. Eksperci podkreślają, że dopóki ostateczna wersja planu nie zostanie przyjęta, złoty wciąż będzie tańczył "tango Hausnera".

W Sejmie znajdują się już pierwsze trzy projekty ustaw składających się na plan Hausnera: o waloryzacji rent i emerytur, o świadczeniach przedemerytalnych i o promocji zatrudnienia. W najbliższym czasie trafi też projekt ustawy o ograniczeniu zasiłków chorobowych.

Reklama

Tu już pojawiają się ostrzeżenia przed rozmiękczaniem twardego planu. Według informacji prasowych rząd wycofał się z planu obniżenia zasiłków. A to byłoby kolejne ustępstwo w stosunku do pierwotnej wersji programu Hausnera.

Posłowie najprawdopodobniej zajmą się projektami na najbliższym posiedzeniu Sejmu, czyli 17 lutego. Debata będzie pierwszym testem politycznego poparcia dla cięć Hausnera.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta | złoty | Tańczenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »