Złoty w miarę stabilny

"Złoty jest stabilny, na rynku jest w miarę spokojnie" - powiedział Filip Starowieyski, dealer PKO BP.

"Złoty jest stabilny, na rynku jest w miarę spokojnie" - powiedział Filip Starowieyski, dealer PKO BP.

Mimo, że w czwartek będą publikowane dane o lutowej sprzedaży detalicznej i inflacji bazowej za pierwsze dwa miesiące roku, to polityka nadal będzie nadawała ton rynkowi walutowemu.

"Dane być może wpłyną na kurs złotego, ale nie będą to wielkie zmiany. Na razie polityka głównie wpływa na złotego, a patrząc na to co się dzieje, to taka niepewność może się utrzymać przez prawie dwa tygodnie" - powiedział Starowieyski.

Dopiero na początku kwietnia Sejm będzie głosował nad wnioskiem o samorozwiązanie złożonym przez rządzące PiS. Los tego wniosku nie jest przesądzony, bowiem PiS chce zmienić ordynację wyborczą, czego chce opozycyjna PO, bez której poparcia nie uda się rozwiązać Sejmu.

Reklama

Podobnie sytuacja wygląda na rynku długu, choć tu na niewielkie polepszenie nastrojów miały czynniki zewnętrzne.

"Nastroje są nieco lepsze, bo rosną ceny papierów niemieckich. Nadal jednak polityka wyznacza kierunek i nawet czwartkowe dane nie zmienią sentymentu" - powiedział Paweł Kielak z ABN Amro.

Rentowność dwuletnich obligacji OK0408 około godz. 9.25 wyniosła 4,19 wobec 4,18 proc. we środę wieczorem wobec 4,17 proc., pięciolatek DS1110 4,65 proc. wobec 4,72 proc., a dziesięciolatek 4,83 proc. wobec 4,84 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: polityka | złoty | PKO BP SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »