Znikną zakłady pracy chronionej

Od przyszłego roku przestanie funkcjonować w Polsce chroniony rynek pracy osób niepełnosprawnych. Ma to wyeliminować nieuczciwe firmy, które zatrudniały inwalidów tylko dla dotacji.

Od przyszłego roku przestanie funkcjonować w Polsce chroniony rynek pracy osób niepełnosprawnych. Ma to wyeliminować nieuczciwe firmy, które zatrudniały inwalidów tylko dla dotacji.

W uzgodnieniach społecznych jest projekt ustawy o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych. Zakłada całkowitą rezygnację ze statusu zakładów pracy chronionej. Dzięki temu firmy zatrudniające niepełnosprawnych będą miały równy dostęp do dotacji refundujących koszty. - Obecnie obowiązujący system jest selektywny. Najbardziej korzystają najwięksi - mówi Jan Lach, pełniący obowiązki dyrektora biura osób niepełnosprawnych w ministerstwie polityki społecznej.

- Będziemy pod tym względem najbardziej radykalni w Europie. W każdym unijnym kraju istnieje chroniony rynek pracy dla niepełnosprawnych. U nas całkowicie zniknie - twierdzi Włodzimierz Sobczak, przewodniczący Krajowej Rady Zatrudnienia Osób Niepełnosprawnych.

Reklama

- Wydaje mi się, że te zmiany wyeliminują nieuczciwych przedsiębiorców, którzy zatrudniają niepełnosprawnych tylko dla dotacji - mówi J. Lach.

Ryczałt jest dobry...

Zgodnie z nowymi przepisami, pracodawca będzie mógł wybrać metodę rozliczenia kosztów związanych z zatrudnieniem niepełnosprawnego. Jeżeli udokumentuje, że je poniósł, dostanie dofinansowanie w wysokości od 50 do 100% poniesionych wydatków w zależności od stopnia niepełnosprawności pracownika. Jeżeli jednak nie będzie potrafił wykazać podwyższonych kosztów związanych np. ze zmniejszoną wydajnością pracownika, ustawodawca zaproponował zryczałtowane dotacje. Wyniosą od 25 do 65% minimalnej płacy.

...ale powinien poczekać

Przedstawiciel resortu polityki społecznej twierdzi, że dokumentowanie kosztów nie powinno sprawiać firmom problemów. - Dostały określone wytyczne. Muszą tylko opracować normę, w jaki sposób liczyć podwyższone wydatki na zatrudnionych niepełnosprawnych - twierdzi J. Lach.

Włodzimierz Sobczak nie jest jednak optymistą. - Prawo ustalają urzędnicy. Z doświadczenia przedsiębiorców wynika, że koszty będą bardzo trudne do oszacowania - mówi W. Sobczak. Jeżeli firma nie udokumentuje odpowiednio wydatków, a pobierze dotacje, to do 15 lutego następnego roku będzie musiała oddać pobrane dofinansowanie. W. Sobaczk szacuje, że nawet połowa pieniędzy, które ZPCh otrzymają po 1 maja tego roku (od tego momentu należy dokumentować poniesione koszty), może wrócić do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, który rozdziela dotacje.

- Nowa ustawa powinna obowiązywać od wiosny przyszłego roku. Będzie wiadomo, jak funkcjonuje system i czy zdecydować się na ryczałt czy dokumentowanie kosztów - mówi W. Sobczak.

Jan Lach zapewnia jednak, że firmy będą miały okres przejściowy. - Nowe zasady będą obowiązywać od stycznia 2006 r. - twierdzi przedstawiciel MPS.

- Być może to błąd w druku, ale na projekcie ustawy, który ja posiadam, napisane jest, że zmiany zaczną obowiązywać już od

31 stycznia przyszłego roku - mówi W. Sobczak.

Edward Laufer, wiceprezes ds. ekonomicznych

Impelu, giełdowej firmy posiadającej status ZPCh

Nowelizacja ustawy to krok naprzód w stosunku do zmian jakie obowiązują od 1 maja. Dalej jednak system zatrudniania osób niepełnosprawnych jest niestabilny. Pracodawca musi bowiem dopłacić do takiej osoby. Ma możliwość odzyskania jedynie części kosztów poniesionych z tego tytułu. Pozytywne jest to, że nowelizacja daje wybór pracodawcom. Mogą odejść od uciążliwego dokumentowania kosztów na rzecz ryczałtu.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: rynek pracy | zakłady pracy chronionej | firmy | dotacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »