Zwyżka nabrała tempa
Akcjonariusze Trasu chyba nie mogli sobie wyobrazić lepszego prezentu. Podczas poniedziałkowej sesji kurs spółki wzrósł o blisko 18%. Przełamanie wielomiesięcznej linii trendu spadkowego oraz przebicie jesiennych dołków wskazują, że dobra passa tyskiej spółki będzie trwać.
Kurs Trasu idzie w górę od końca listopada. W niecały miesiąc zyskał prawie 50%. W ostatnich dniach ruch zwyżkowy się wzmocnił. Najbardziej ostrożny scenariusz zakłada, że mamy do czynienia z odreagowaniem
ponadrocznej przeceny. Jego 38,2-proc. zniesienie wypada na wysokości 14 zł. Kurs nie powinien mieć większych problemów, by dotrzeć w to miejsce. Główną przeszkodą na tej drodze jest opór, wyznaczany przez dołek z połowy roku przy 11,85 zł. To on teraz jest głównym celem kupujących. Zamknięcie notowań ponad tą barierą dodatkowo wzmocniłoby średnioterminowy trend rosnący.
Dla podtrzymania dobrych nastrojów wśród posiadaczy tych papierów ważne jest to, aby kurs utrzymał się ponad połową poniedziałkowej białej świecy. Wypada ona na poziomie 10,3 zł. Zakończenie sesji poniżej tej bariery kazałoby zastanowić się nad szansami na kontynuację zwyżki. Spadek poniżej 9,55 zł zredukowałoby je do minimum.
Pozytywnym sygnałem jest przełamanie półrocznej linii trendu spadkowego przez wykres siły relatywnej akcji Trasu względem indeksu WIG. To daje nadzieję, że w najbliższym czasie te papiery będą zachowywać się lepiej od rynku.
