Notowania akcji spółki Arctic Paper S.A. z 21 listopada 2024 roku

W czwartek, 21 listopada Arctic Paper S.A. (ATC) rozpoczął notowania od poziomu 17,13 zł, czyli o 1,96 proc. więcej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 16,8 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 16,81 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Arctic Paper S.A. wyniosła 50, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 9 984 sztuk. Obroty wyniosły 159 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka przełamała tendencję spadkową trwającą od 2 sesji i odnotowała wzrost. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 1,07 proc., w ciągu miesiąca obniżyła się o 8,69 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy spadła o 14,81 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 23,85 proc.

W czwartek Arctic Paper S.A. zachowywał się podobnie jak rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,44 proc. do poziomu 79 018 punktów, a wartość spółki wzrosła tylko o 1,31 proc.

Arctic Paper jest jednym z wiodących europejskich producentów wysokogatunkowego papieru graficznego. Spółka produkuje powlekany i niepowlekany papier bezdrzewny dla wymagających klientów, wśród których są drukarnie, wydawnictwa książkowe i prasowe, agencje reklamowe, dystrybutorzy papieru i firmy opakowaniowe. Dzięki większościowemu udziałowi w Grupie Rottneros, oferta produktowa Arctic Paper obejmuje także masę celulozową, która częściowo jest wykorzystywana dla naszych własnych celów produkcyjnych. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »