Notowania akcji spółki Atal z 7 listopada 2024 roku

W czwartek, 7 listopada Atal (1AT) rozpoczął notowania od poziomu 53,1 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 11.44 kurs akcji spadł do poziomu 52,5 zł, a następnie o 16.38 wzrósł do wartości 53,3 zł, by ostatecznie zakończyć notowania na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Atal wyniosła 29, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 941 sztuk. Wzrost był przy małym obrocie, który wyniósł 49,9 tys. złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 266 tys. zł.

Analizowana sesja była czwartą sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 0,95 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 5,75 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy spadła o 10,87 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 4,82 proc.

Reklama

W czwartek Atal zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 2,49 proc. do poziomu 82 511 punktów, a wartość spółki wzrosła tylko o 0,38 proc. Spółki z branży nieruchomości do których należy także Atal pchały mocno rynek do góry, wartość indeksu WIG-NRCHOM wzrosła o 1,05 proc. do poziomu 4 365 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek z sektora nieruchomości na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł.

Atal to jeden z największych polskich deweloperów mieszkaniowych. Specjalizuje się w realizacji osiedli mieszkaniowych, pojedynczych budynków wielorodzinnych oraz domów jednorodzinnych. Inwestycje realizuje w najszybciej rozwijających się aglomeracjach - w Katowicach, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Warszawie, a ostatnio także w Gdańsku. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »