Notowania akcji spółki Bioton z 5 lutego 2025 roku

W środę, 5 lutego Bioton (BIO) rozpoczął notowania od poziomu 3,69 zł, czyli o 1,1 proc. więcej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 3,65 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 3,65 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Bioton wyniosła 31, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 24 438 sztuk. Obroty wyniosły 84,8 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była kolejną wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 2,66 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 17,63 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy obniżyła się o 1,34 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 27,21 proc.

Reklama

W środę Bioton zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,76 proc. do poziomu 86 132 punktów, a wartość spółki wzrosła o 0,55 proc. Spółki z sektora farmaceutycznego do których należy także Bioton pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-LEKI wzrosła o 0,70 proc. do poziomu 3 245 punktów. Pomimo pozytywnego oddziaływania branży farmaceutycznej na rynek indeks WIG spadł.

Bioton zajmuje się produkcją oraz dystrybucją produktów biotechnologicznych (rekombinowana insulina ludzka) oraz leków generycznych (głównie antybiotyki). Spółka zamierza umocnić swoją pozycję na globalnym rynku insuliny oraz aktywnie prowadzić badania, aby wprowadzać na rynek innowacyjne leki (w tym biotechnologiczne) oraz chce rozszerzać portfel leków odtwórczych. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »