Notowania akcji spółki ONDE SA z 7 maja 2024 roku

We wtorek, 7 maja ONDE SA (OND) rozpoczęło notowania od poziomu 14,02 zł, czyli o 0,14 proc. więcej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 14,0 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 13,86 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki ONDE SA wyniosła 47, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 19 602 sztuk. Obroty wyniosły 264 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 2 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki obniżyła się o 1,13 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 6,93 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 8,05 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 18,36 proc.

Reklama

We wtorek ONDE SA zachowywało się podobnie jak rynek. Indeks WIG spadł o 0,11 proc. do poziomu 86 484 punktów, a wartość spółki spadła aż o 0,29 proc. Spółki z branży energetycznej do których należy także ONDE SA pchały mocno rynek do góry, wartość indeksu WIG-ENERG wzrosła o 4,99 proc. do poziomu 2 366 punktów. Pomimo pozytywnego oddziaływania sektora energetycznego na rynek indeks WIG spadł. W odniesieniu do analizowanej spółki cała branża energetyczna zachowywała się dużo lepiej niż ONDE SA, gdyż wartość indeksu WIG-ENERG wzrosła o 4,99 proc., a wartość spółki spadła o 0,29 proc.

Spółka zajmuje się budową farm wiatrowych i fotowoltaicznych dla sektora energii odnawialnej w Polsce. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »