Efekt "window dressing"
Efekt "window dressing" oraz pozytywne zamknięcie notowań w USA i Japonii dobrze rokują dla wtorkowej sesji w Warszawie, która powinna zakończyć dzień wzrostami.
"Wszystko wskazuje na to, że dzisiejsze notowania zamkniemy po zielonej stronie, nad kreską. Sprzyjać temu będą wczorajsze wzrosty w USA i spora nadwyżka w Japonii" - ocenia Łukasz janus z Beskidzkiego Domu Maklerskiego. Na scenariusz wzrostowy wskazuje też efekt "window dressing". "Wynik półrocza będzie pozytywny, wpływ na to ma +window dressing+. Poprawianie wyników ułatwiają instytucjom niskie obroty na rynku" - mówi analityk. Przed większymi wzrostami rynek powstrzymywać będzie opór na poziomie 1.900-1.920 pkt. "Obecna aktywność inwestorów nie skłania do tezy, że ten opór pęknie. Za mało jest chętnych do kupowania. Ale dojście do 1.900 pkt. jest dziś realne" - ocenia Janus.
W poniedziałek na zamknięciu WIG 20 wzrósł o 1,06 proc. i wyniósł 1.878,00 pkt. Poniedziałkowa sesja w USA zakończyła się wzrostami głównych indeksów. Dow Jones Industrial wzrósł o 1,08 proc., do 8.529,38 pkt., Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,32 proc., do 1.844,06 pkt., a S&P 500 wzrósł o 0,91 proc., do 927,23 pkt. Indeks Nikkei 225 wzrósł na zamknięciu o 1,79 proc. i wyniósł 9.958,44 pkt.