1 mln poszukuje mieszkania

Kupno dwupokojowego mieszkania na rynku wtórnym w większych miastach Polski kosztuje od 250 tys. do 350 tys. zł. Według szacunków, zapotrzebowanie na mieszkanie zgłasza 1 mln gospodarstw domowych - ocenia firma doradztwa finansowego Money Expert w komunikacie.

Nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek, biorąc choćby pod uwagę rosnące stopy procentowe. W sierpniu 2006 r. wysokość oprocentowania WIBOR 3M, według którego banki pożyczają między sobą, a także swoim klientom pieniądze, wynosiła 4,22 proc. dziś jest ona na poziomie 4,49 proc. Zakładając, że przeciętny klient banku w ubiegłym roku płacił ratę kredytu zaciągniętego na 30 lat na kwotę 300 tys. zł w wysokości ok. 1.650 zł, dziś jest to już ponad 1.800 zł - ocenia Money Expert.

"Przez ostatnie kilka lat obserwowaliśmy istny boom na rynku nieruchomości. Ceny nie rosły - one galopowały. Obecnie widoczne są oznaki pewnego wyhamowania, ale nie można tego nazwać końcem hossy na rynkach nieruchomości, a tym samym na rynku kredytów zabezpieczonych hipoteką. Zapotrzebowanie na mieszkania jest duże" - pisze Money Sxpert.

Reklama

Polacy stają się coraz zamożniejszym narodem i chcą mieszkać w nowych, przestronnych mieszkaniach. Ci, którzy pracują za granicą bardzo często myślą o powrocie do kraju i chcą zamieszkać w wymarzonym domu. Nie są w stanie go kupić z bieżącej pensji, muszą posiłkować się kredytem, ocenia Money Expert.

"Konkludując - rynek powoli się stabilizuje. Mimo wzrostu stóp procentowych w Polsce i Szwajcarii nie spadł diametralnie popyt na kredyty hipoteczne. Stagnacji w tym segmencie nie widać, nie powinna także tego zmienić przewidywana kolejna podwyżka stóp" - pisze Money Expert.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: mieszkanie | Mieszkanie+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »