23-latka sprzedawała zabawki przez internet. Straciła oszczędności
23-latka z powiatu suskiego, która sprzedawała swoje rzeczy przez internet, otrzymała od osoby podającej się za klienta wiadomość zawierającą przekierowanie do fałszywej strony banku. Kobieta wypełniła na stronie dane niezbędne do logowania w banku, wskutek czego straciła 5,9 tys. zł oszczędności.
Zawiadomienie o oszustwie 23-latka złożyła w Komisariacie Policji w Jordanowie. Jak się okazało, kobieta sprzedawała zabawki dziecięce na znanej platformie handlowej służącej do sprzedaży i wymiany odzieży używanej.
- Na swój numer telefonu otrzymała wiadomość z linkiem, której treść zawierała nazwę platformy. 23-latka kliknęła w link z myślą o udanej sprzedaży zabawki. Niestety, pokierował ją do spreparowanej strony jej banku, na której wypełniła wszystkie niezbędne dane takie, jakie potrzebne są do logowania w banku. Po wypełnieniu wszystkich danych kobietę wylogowało ze strony i nie mogła już wejść ponownie na przesłaną stronę, jak też na stronę prawdziwego banku. W efekcie straciła posiadane na koncie pieniądze w kwocie 5,9 tys. zł - opisał sytuację Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Funkcjonariusze zwrócili się także z apelem o ostrożność w czasie zakupów internetowych, przypominając, by nie logować się na żadne strony wysyłane przez kupujących w celu potwierdzenia, czy też weryfikacji realizacji transakcji finansowej.
- Przypominamy o możliwości zgłaszania takich wiadomości (dopłata do paczki, dopłata do rachunku, otrzymany link do płatności od kupującego) do analityków CERT Polska. Jest to zespół powołany do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci internet i poprzez wiadomość przesłaną na numer 799 448 084 możemy zgłosić podejrzany link. Takie zgłoszenie może uchronić tysiące innych użytkowników - apeluje małopolska policja.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami