3 mln emerytów mogą dostać kolejną podwyżkę

- Zdaniem prawników konstytucjonalistów, Trybunał Konstytucyjny uzna tegoroczną waloryzację kwotową za sprzeczną z prawem - czytamy w "Rzeczpospolitej". Wtedy budżet państwa będzie musiał dopłacić emerytom od 1,6 mld do 1,8 mld zł.

Waloryzacja kwotowa zamiast procentowej to jeden ze sposobów rządu na poprawę sytuacji najbiedniejszych emerytów.

Zamiast podwyżki świadczeń uwzględniającej wzrost cen i co najmniej 20 proc. realnego wzrostu płac rząd zdecydował, że w tym roku wszyscy emeryci dostali 71 zł podwyżki. To oznacza, że ci, których emerytury są niższe niż 1480 zł, dostaną więcej niż wynosi inflacja, ale ci którzy mają poniżej - mniej.

Prezydent Bronisław Komorowski uchwaloną pod koniec stycznia ustawę podpisał, ale równocześnie skierował ją do Trybunału.

Reklama

Decyzja sędziów o niekonstytucyjności waloryzacji kwotowej oznaczałaby, że ci emeryci, którzy dostali mniej, niż powinni, mogliby zwrócić się do ZUS o wyrównanie. Natomiast ci, którzy otrzymali więcej, niż powinni, zachowaliby podwyżkę.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »