300 milionów - to roczny koszt polskiej ustawy antyhazardowej
Właściwe uregulowanie rynku hazardu online mogłoby przynieść Polsce ponad 300 milionów złotych. Oto wnioski wynikające ze szczegółowej analizy rynku wykonanej przez KasynoOnline.pl.
Efektem wejścia w życie, w styczniu 2010 r., ustawy antyhazardowej jest pozostawienie polskiego rynku hazardu online w stanie nieuregulowanym.
Z powodu obowiązujących przepisów, Polska zostaje pozbawiona 300 milionów złotych (ponad 70 milionów EUR) rocznie, które wpływałyby z podatków i opłat licencyjnych. Tyle mogłoby wpływać do budżetu, gdyby podatek od gier ustalono na poziomie 20 proc.
Wspomniana wartość wynika z danych dotyczących wielkości polskiego rynku hazardu online, który wycenia się na około 1,34 miliarda złotych (według raportu PricewaterhouseCooper). Co więcej, raport przygotowany przez Kasynoonline.pl pokazuje, że polski rynek wciąż rośnie, więc te wartości będą rosnąć z każdym rokiem.
Z powodu wybrakowanych regulacji prawnych, Polska nie jest w stanie pobierać podatków ani od firm hazardowych, ani od graczy. Tak nie musi być. Wystarczy spojrzeć na liczne przykłady europejskich krajów, które już pobierają profity z tego sektora.
Jednym z krajów, który zyskał na regulacji hazardu online jest Dania. Tamtejszy sposób licencjonowania jest przejrzysty i pozwala na pełną kontrolę rynku oraz pobieranie odpowiednich podatków.
Polski budżet nie traci jedynie na podatkach i licencjach. Operatorzy mają również zamkniętą drogę do inwestowania na naszym rynku w postaci promowania swoich produktów.
Szacunkowe dane Polskiego Związku Piłki Nożnej wskazują, że polskie kluby piłkarskie mogłyby dodatkowo zarabiać nawet 100 milionów złotych rocznie, gdyby uregulowano w naszym kraju rynek hazardu online. Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, uważa, że z powodu ustawy antyhazardowej, nasze kluby piłkarskie tracą ogromne kontrakty sponsorskie i reklamowe.
Sprawdź: PROGRAM PIT 2012