300 osób pikietowało Elanę
Cofnięcia decyzji o zwolnieniach grupowych domagało się około 300 osób, które we wtorek pikietowało fabrykę włókien sztucznych Elana w Toruniu, należącą do Grupy Boryszew. Pierwsza grupa, 272 pracowników ma dostać wypowiedzenia w sierpniu.
W ponad godzinnym proteście uczestniczyli pracownicy Elany, a także związkowcy z Aluminium Konin (Grupa Boryszew) i innych zakładów z Gdańska, Grudziądza, Inowrocławia, Torunia i Włocławka.
Związkowcy Elany, w petycji złożonej na ręce dyrekcji toruńskiej fabryki do zarządu Boryszewa, domagali się cofnięcia planowanych wypowiedzeń, a dla pracowników godzących się na zwolnienie - dwukrotnego zwiększenia odpraw.
Dyrekcja fabryki przewidziała dla pracowników ze stażem powyżej 8 lat - odprawy w wysokości 3-miesięcznych pensji, ze stażem 2-8 lat - 2-miesięcznych i ze stażem do 2 lat - 1- miesięcznych.
Na jednym z transparentów cytowano deklarację głównego akcjonariusza Boryszewa SA Romana Karkosika złożoną po przejęciu toruńskiej fabryki w 2001 r.: "Kupiłem Elanę nie po to, aby zamykać, tylko po to, żeby stanęła na nogi", a inny transparent nawiązywał do tej wypowiedzi - "Miała twardo stać na nogach, a jest na kolanach".
"Zwolnienia w Elanie są związane koniecznością zamknięcia linii włókien ciętych. Silna złotówka sprawia, że eksport tych włókien stał się nieopłacalny, a z drugiej strony bardzo wzrosły ceny surowców do ich produkcji. Od 2001 r. ceny surowców podrożały o 43 proc., a energii - 70 proc." - powiedział Michał Kujawski z biura prasowego Boryszewa.
Kujawski podkreślił, że od czasu przejęcia Elany przez Boryszew w fabrykę bezpośrednio zainwestowano 188 mln zł i pośrednio, m.in. na utrzymanie infrastruktury - około 100 mln zł.
Plan restrukturyzacji Elany przewiduje dalsze zwolnienia pracowników w tym roku. Pierwotnie zarząd firmy poinformował związku zawodowe o zamiarze 680 wypowiedzeń. "Zwolnienia na pewno obejmą znacznie mniej osób. Szczegółów na razie nie podajemy, gdyż pierwsze zostaną poinformowane związku zawodowe" - zaznaczył Kujawski.
W Elanie na koniec pierwszego kwartału br. pracowało 1241 osób.