Tanieją mimo inflacji. Paradoks cenowy w tabelach GUS

Ceny rosną, ale nie wszystkich produktów. Główny Urząd Statystyczny opublikował ostatnie dane dotyczące inflacji w 2024 r. i jasno wynika ich, że ceny towarów i usług w grudniu wzrosły o 4,7 proc. Mimo tych informacji GUS wskazał w tabelach, że aż 20 produktów potaniało mimo utrzymującego się trendu drożenia. Ku zdziwieniu większości Polaków na liście tej znalazł się między innymi opał.

Inflacja nie daje za wygraną i daleka jest od bezpiecznego progu inflacyjnego ustanowionego na poziomie 2,5 proc. Główny Urząd Statystyczny regularnie dostarcza informacji na temat tego, jak wygląda sytuacja na rynku. Polacy nadal płacą więcej za produkty wrzucane do koszyków, a paragony opiewają na coraz wyższe kwoty. Tym większe jest zdziwienie po dokładnym przejrzeniu się danych udostępnionych przez GUS i zauważeniu, iż nie wszystkie ceny poszły w górę

Reklama

Inflacja w górę, ceny w dół?

Inflacja bazowa (dane za grudzień 2024) wyniosła - po wyłączeniu z analizy cen żywności i energii - 4,0 proc. ok do roku. Narodowy Bank Polski ogłaszając te dane zastrzegł, jednocześnie, że wskaźnik CPI w analizowanym okresie wyniósł 4,7 proc. r/r, a sama inflacja bazowa w grudniu odnotowała spadek względem listopadowych wskazań na poziomie 4,3 proc. 

Dane dotyczące inflacji dostarcza również Główny Urząd Statystyczny. Grudniowy odczyt wynoszący 4,7 proc. już wcześniej był realnie odczuwany przez Polaków podczas zakupów. Mowa nie tylko o nowych królach drożyzny, o których miano przed świętami Bożego Narodzenia walczyło nie tylko masło, ale również między innymi mandarynki

Ceny w sklepach rosną, potwierdzają to dane o inflacji. Zaskoczeniem jest jednak 20 produktów, które mimo inflacji... potaniały. Paradoks ten jest bezpośrednio widoczny w tabelach GUS. Jednym z takich przypadków jest opał. W skali całego roku Polacy zapłacili za niego o 23,9 proc. mniej. Porównując grudzień 2024 do grudnia 2023, różnica jest jeszcze większa, gdyż opał tańszy był aż o 35,2 proc. Lista produktów, które potaniały mimo inflacji jest jednak dłuższa. 

Za to płacimy mniej, dane nie kłamią

Nie tylko opał pozwolił Polakom na oszczędności. GUS w tabelach wyliczył, że mimo inflacji potaniało aż 20 produktów. 2024 r. był również dobrym rokiem na to, aby zainwestować w wymianę sprzętu telekomunikacyjnego, gdyż sprzęty te potaniały o 12,8 proc. Z kolei sprzęt fotograficzny, audiowizualny, a także informatyczny był średnio tańszy o 11,2 proc. Sprzęt AGD nie potaniał aż tak bardzo, jednak spadek cen był widoczny. GUS podaje, że ta część rynku odnotowała ceny mniejsze o 1,6 proc. 

Wzrost cen towarów i usług nie objął w 2024 r. także samochodów. Osoby zmieniające swoje auta na inne modele zapłaciły o 5,4 proc. mniej niż w rok wcześniej. Warto jednak zaznaczyć, że mowa nie o samochodach używanych, a tych kupowanych jako nowe egzemplarze. 

Sporym zaskoczeniem może być podsumowanie dotyczące cen paliw. Polacy tankujący na stacjach mogli nie odczuć tego zbytnio w portfelach, jednak dane jasno wskazują, że w 2024 r. płaciliśmy o 3,9 proc. mniej za LPG, 2,5 proc. mniej za olej napędowy oraz 2,1 proc. mniej za benzynę. 

Ceny to naczynia połączone, tańsze paliwa to tańszy transport

Wiadomość o tym, że w perspektywie całego roku 2024 płaciliśmy mniej za paliwa niż w 2023 r., pokazuje zależność rynków. Spadek cen paliw odbił się bowiem na cenach usług transportowych. Ta branża zanotowała spadek cen na poziomie 2,8 proc. 

Niewielkie oszczędności pojawiły się również w kieszeniach osób korzystających z usług związanych z kulturą. Wychodzenie do kina, czy teatru było tańsze o 0,8 proc., a więc trudno zauważyć odczuwalną różnicę w miesięcznych wydatkach. 

Dane GUS dostarczają również informacji o spadku cen w zakresie części artykułów spożywczych. Robiąc zakupy, klienci płacili o 3,7 proc. mniej za mąkę niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Podobny poziom oszczędności dotyczy osób kupujących ryż. Na paragonach ceny tego produktu były niższe o 3,1 proc. Niemal niezauważalna różnica w cenie pojawiła się w przypadku kosztu zakupu wieprzowiny, gdzie mowa o spadku wynoszącym jedynie 0,1 proc.

Agata Jaroszewska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Inflacja | ceny | zakupy | GUS | pieniądze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »