Prawo ma się zmienić, ale ponad połowa Niemców jest przeciwna
Propozycja, którą w swojej umowie koalicyjnej zawarł niemiecki rząd, zakłada, że obecny dzienny limit pracy można zastąpić limitem tygodniowym. Jak podaje Legal Tribune Online, zgodnie z nowym prawem pracownicy mogliby pracować dłużej, ale przez mniejszą liczbę dni, co pozwoliłoby na wydłużenie weekendu.
Jak wynika z badań agencji YouGov na zlecenie Deutsche Presse-Agentur, tylko 38 proc. Niemców jest zwolennikiem wprowadzenia bardziej elastycznego prawa pracy. 20 proc. respondentów jest przeciwnych, a 37% nie ma zdania. Ankietowani najczęściej obawiali się, że wydłużenie czasu pracy doprowadzi do spadku produktywności oraz przemęczenia.
Jedynie 37% respondentów stwierdziło, że wybrałoby 4-tydniowy dzień pracy po 10 godzin, zamiast 5-dniowego po 8 godzin. Przeciwnicy twierdzą, że nie są w stanie utrzymać skupienia przez tak długi czas, a wydłużenie dziennego limitu skutkowałaby zaniedbaniem rodziny i hobby. Przed wydłużeniem dziennego limitu pracy ostrzegają również związki zawodowe, które domagają się wprowadzenia jasnych mechanizmów chroniących zdrowie pracowników.
4-dniowy system pracy w Polsce. Czy jest szansa na jego wprowadzenie?
28 kwietnia 2025 r. ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała uruchomienie programu pilotażowego dla polskich przedsiębiorców, w którym będą mogli oni przetestować 4-dniowego tydzień pracy.
Jak podaje portal infor.pl, już dziś skrócenie tygodnia pracy jest możliwe. Pozwalają na to przepisy zawarte w art. 143 Kodeksu pracy, który mówi, że: “na pisemny wniosek pracownika może być do niego stosowany system skróconego tygodnia pracy. W tym systemie jest dopuszczalne wykonywanie pracy przez pracownika przez mniej niż 5 dni w ciągu tygodnia, przy równoczesnym przedłużeniu dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej niż do 12 godzin".
