40-latki, hit na rynku pracy
Jak donosi "Dziennik" szefowie firm biją się o czterdziestolatków, to nowy trend na rynku pracy.
Gazeta zauważa, iż od czasu transformacji z początku lat 90. w Polsce zapanował stereotyp, że w pracy najlepszy jest wykształcony, ale młody pracownik, nieobciążony rodziną, który może bez reszty poświęcić się firmie. Czyli najwyżej trzydziestolatek. Starsi, często nie mieli szans na zatrudnienie.Teraz to się diametralnie zmienia - pisze "Dziennik".
Potwierdzają to statystyki Ministerstwa Pracy: liczba bezrobotnych powyżej 45. roku życia spada. W pierwszym kwartale 2006 roku było zarejestrowanych 680 tysięcy osób w wieku 45-55 lat, a już w drugim kwartale spadło o 70 tysięcy. "Dziennik" dodaje, że dojrzalsi, choć nie władają tak biegle językami jak młodzi, ale doświadczeniem i praktyką biją ich na głowę.
Więcej w dzisiejszym "Dzienniku".