Abonament RTV: Do drzwi mogą zapukać kontrolerzy. Trzy błędy będą kosztować 819 zł
Kontrole abonamentu RTV trwają w całej Polsce. Do drzwi pukają kontrolerzy z Poczty Polskiej, którzy sprawdzają, czy wywiązujemy się z obowiązku opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Polacy najczęściej popełniają trzy błędy, które mogą kosztować sporo, bo 819 zł.
Kontrole abonamentu RTV już trwają w całym kraju. W Polsce działają kontrolerzy oddelegowani do tego zadania przez Pocztę Polską. Nie powinno więc nas dziwić, że spokój dnia przerwać może nagle pukanie do drzwi. Praktyka pokazuje, że gdy już dojdzie do takiej sytuacji, zaskoczeni nią Polacy popełniają często trzy błędy. Te uchybienia mogą kosztować nawet 819 zł.
Pierwszy błąd opiera się na myśleniu, że z kontrolą przychodzą do nas listonosze. Fałszywe przeświadczenie bierze się zapewne stąd, że faktycznie do drzwi pukają pracownicy Poczty Polskiej, ale nie są to wcale listonosze. W rzeczywistości kontrolę przeprowadzają pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. Ci posiadają stosowne uprawnienia do kontroli na podstawie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 marca 2015 roku, II GSK 208/14 w zgodzie z art. 2 ust. 2 ustawy z 2005 r. o opłatach abonamentowych.
Drugim błędem błędem jest fałszywe przekonanie, że jeśli pod naszymi drzwiami pojawi się legitymujący stosownym identyfikatorem kontroler, mamy obowiązek wpuścić go do domu. Oficjalny dokument (legitymacja służbowa) i sprawnie wypowiedziana formułka może zdezorientować i sprawić wrażenie, że kontrola abonamentu RTV jest nieuchronna. To błąd.
Nie mamy obowiązku wpuszczania kontrolerów do środka. Prawo daje nam wolną rękę w kwestii decyzji, co zrobimy z kontrolerami, którzy pojawią się pod naszymi drzwiami - możemy odesłać ich z kwitkiem, ale nie oznacza to, że już więcej nie pojawią się pod naszymi drzwiami.
Trzecim błędem jest ten dotyczący pojmowania kontroli abonamentu RTV jako przedsięwzięcia okresowego. Istnieje bowiem wrażenie rozpoczynania się i zakończenia kontroli abonamentu RTV, jakby był pewien okres, gdy kontrole w ogóle się nie odbywają.
Winnym takiego wrażenia niewątpliwie są media, które w przekazach nierzadko sugerują, że "kontrole się zaczęły". W tej sprawie oddaliśmy głos samej Poczcie Polskiej, pytając ją o kontrole abonamentu RTV. Jak się okazuje, kontrolerzy pracują cały czas.
"Kontrole abonamentu RTV trwają cały czas. Jesteśmy ciałem, które świadczy tę usługę na rzecz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na podstawie ustawy. Nie ma okresu, żeby kontroli nie było" - przekazała Poczta Polska w odpowiedzi na pytanie Interii Biznes.
Abonament jest de facto opłatą obowiązkową w wypadku posiadania telewizora lub radia. W 2023 roku powinniśmy płacić miesięcznie 27,30 zł za telewizor oraz 8,70 zł za radio.
Jeśli posiadamy niezarejestrowany odbiornik lub zarejestrowaliśmy swój telewizor czy radio, ale nie opłacamy abonamentu RTV, musimy liczyć się z nałożeniem kary. Gdy wyjdzie na jaw, że nie opłacamy abonamentu RTV, czeka nas kara w wysokości 261 zł za radio oraz 819 zł za telewizor.
Stawki te ustalane są na bazie wysokości abonamentu i zawsze wynoszą jego 30-krotność. Jeśli chcemy opłacić abonament, możemy to zrobić w placówce pocztowej lub też dzwoniąc na specjalny numer telefonu (+48) 43 842 06 06. Ten dostępny jest w dni powszednie w godzinach 08:00 - 20:00.
Warto na koniec jeszcze zaprezentować krótką definicję wyjaśniającą, czym jest abonament RTV. W największym skrócie możemy powiedzieć, że abonament radiowo-telewizyjny to opłata, której celem jest umożliwienie realizowania misji publicznej telewizji i radia. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT), na której zlecenie Poczta Polska kontroluje opłacanie abonamentu RTV, wyznaczyła 25. dzień każdego miesiąca jako ostateczny termin na opłacenie abonamentu RTV.
- Abonament RTV nie jest obowiązkiem. Kto nie musi płacić abonamentu RTV?
- Za które odbiorniki muszę zapłacić? Pracodawcy mają szczególnie ciężko
- Nie taki abonament RTV straszny. Można starać się o zniżkę opłaty
- Czy emeryci muszą płacić abonament RTV? Tak, ale nie wszyscy
- Francuzi przeciw swojemu abonamentowi RTV. Paryż zlikwidował opłatę, bo była "przestarzała"